Osobom pochodzenia syryjskiego trudno jest znaleźć pracę i stanąć na własnych nogach w Szwecji. Z nowego raportu wynika, że tylko nieco ponad jedna trzecia z nich zdołała stać się samowystarczalna.
Raport został opracowany przez The Global Village Foundation i opiera się na danych szwedzkiego urzędu statystycznego.
Zgodnie z raportem, w Szwecji mieszka obecnie około ćwierć miliona osób, które pochodzą z Syrii, co oznacza, że same się tam urodziły lub mają rodziców, którzy się tam urodzili. Większość z nich przybyła w latach 2010.
“Dane zawarte w raporcie pokazują, że tylko jedna trzecia z nich jest samowystarczalna, że mniej niż połowa dorosłych Szwedów-Syryjczyków ma pracę, do której może pójść, i że wzrasta wśród nich długotrwałe bezrobocie” – pisze w przedmowie Ahmed Abdirahman, prezes i założyciel fundacji.
“Dzieci i młodzież pochodzenia syryjskiego mają również znacznie gorsze wyniki w szkole niż średnia krajowa. Istnieje wiele wyjaśnień dla tych liczb, ale w szczególności liczba nowo przybyłych Syryjczyków w ostatnich latach miała znaczący wpływ na wyniki grupy”, dodaje prezes fundacji.
Raport wskazuje, że nieco poniżej 44 procent Syryjczyków w wieku 20-64 lat w Szwecji było zatrudnionych w 2018 roku, w porównaniu do nieco poniżej 80 procent dla całej szwedzkiej populacji w tym samym przedziale wiekowym.
Samowystarczalność, definiowana jako zdolność do utrzymania się z własnych dochodów bez wsparcia ze strony sektora publicznego, jest nieco bardziej niepokojąca. Wśród Syryjczyków w Szwecji w wieku 25-64 lat, 36% uważa się za samowystarczalnych, w porównaniu do 74% dla całej populacji.
“Jesteśmy świadomi, że te statystyki mogą być wykorzystywane w różny sposób do forsowania politycznych programów od prawicy do lewicy. Jeśli jednak mamy stawić czoła wyzwaniom, musimy dowiedzieć się, jaka jest rzeczywistość. I odważyć się mówić o wyzwaniach i możliwościach”, pisze Ahmed Abdirahman.