Prezydent Turcji Erdogan mówi, że jego kraj “nie jest przychylnie nastawiony” do przystąpienia Finlandii i Szwecji do NATO
Turecki prezydent Recep Tayyip Erdogan powiedział w piątek, że jego kraj “nie jest przychylny” przystąpieniu Finlandii i Szwecji do NATO, wskazując, że Turcja może wykorzystać swoje członkostwo w zachodnim sojuszu wojskowym do zawetowania kroków zmierzających do przyjęcia tych dwóch krajów.
“Śledzimy rozwój sytuacji w Szwecji i Finlandii, ale nie jesteśmy przychylnie nastawieni” – powiedział Erdogan dziennikarzom.
Turecki przywódca wyjaśnił swój sprzeciw, powołując się na rzekome wsparcie Szwecji i innych krajów skandynawskich dla bojowników kurdyjskich i innych, których Turcja uważa za terrorystów. Powiedział też, że nie chce powtórzyć “błędu” Turcji z 1980 roku, kiedy to zgodziła się ona na ponowne przyjęcie Grecji do wojskowego skrzydła NATO. Twierdził, że to działanie pozwoliło Grecji “przyjąć postawę przeciwko Turcji” z poparciem NATO.
Erdogan nie powiedział wprost, że zablokuje wszelkie próby przystąpienia dwóch nordyckich narodów. Jednak NATO podejmuje wszystkie swoje decyzje na zasadzie konsensusu, co oznacza, że każdy z 30 krajów członkowskich ma potencjalne prawo weta wobec tego, kto może do niego przystąpić.
Agresja Rosji na Ukrainie skłoniła Finlandię i Szwecję do ponownego rozważenia swoich tradycji wojskowego nieangażowania się. Opinia publiczna w tych dwóch krajach szybko zaczęła skłaniać się ku członkostwu w NATO po inwazji Rosji na Ukrainę 24 lutego.
Prezydent USA Joe Biden przeprowadził w piątek rozmowę telefoniczną z premier Szwecji Magdaleną Andersson i prezydentem Finlandii Saulim Niinistö. Biały Dom w swoim oświadczeniu powiedział, że Biden “podkreślił swoje poparcie dla polityki otwartych drzwi NATO i dla prawa Finlandii i Szwecji do decydowania o własnej przyszłości, polityce zagranicznej i ustaleniach dotyczących bezpieczeństwa.”
Sekretarz prasowy Białego Domu Jen Psaki powiedziała w piątek, że Waszyngton “pracuje nad wyjaśnieniem stanowiska Turcji” i wierzy, że istnieje “szerokie poparcie” wśród członków NATO dla przystąpienia Finlandii i Szwecji do sojuszu. Sekretarz stanu Antony Blinken ma spotkać się w ten weekend w Niemczech ze swoimi odpowiednikami z NATO, w tym z tureckim ministrem spraw zagranicznych.
Prezydent i premier Finlandii powiedzieli w czwartek, że są za szybkim staraniem się o członkostwo w NATO, co otwiera drogę do ogłoszenia decyzji w tej sprawie w najbliższych dniach. Rządząca w Szwecji Partia Socjaldemokratyczna, której przewodzi Andersson, ma ogłosić swoją decyzję w niedzielę.
Tymczasem w raporcie szwedzkiego rządu na temat zmian w środowisku bezpieczeństwa, przed którymi stoi Szwecja po inwazji Rosji na Ukrainę, czytamy, że Moskwa zareagowałaby negatywnie na przystąpienie Szwecji do NATO i uruchomiłaby kilka środków zaradczych. Analiza polityki bezpieczeństwa szwedzkiego rządu, która posłuży gabinetowi Andersson do podjęcia decyzji, czy starać się o członkostwo w zachodnim sojuszu wojskowym, została przedstawiona szwedzkim ustawodawcom w piątek.
Raport nie zawierał rekomendacji, czy Szwecja powinna starać się o członkostwo w NATO, czy też nie. Wskazuje jednak, że członkostwo w NATO niesie ze sobą wiele korzyści dla Szwecji – przede wszystkim zbiorowe bezpieczeństwo zapewniane przez 30-osobowy sojusz wojskowy. Jednocześnie wymienia liczne taktyki, które Rosja prawdopodobnie zastosuje w odwecie, w tym ataki cybernetyczne, naruszanie szwedzkiej przestrzeni powietrznej i grożenie użyciem broni jądrowej.
Stoltenberg powiedział, że Finlandia i Szwecja, jeśli formalnie złożą wniosek o przystąpienie do największej organizacji bezpieczeństwa na świecie, zostaną powitane z otwartymi ramionami. Procedura akcesyjna może zostać przeprowadzona w ciągu “kilku tygodni”, jak powiedziało kilku urzędników NATO, choć ratyfikacja protokołu akcesyjnego przez kraje członkowskie może zająć około sześciu miesięcy.