Partia Zielonych chce wprowadzić coś, co nazywa “Sverigekortet” dla transportu publicznego w całym kraju.
Karta ma kosztować 499 koron szwedzkich miesięcznie dla dorosłych i 250 koron dla młodzieży, studentów i emerytów. Partia zainspirowała się Niemcami, gdzie rząd wprowadził bilet miesięczny o wartości 49 euro na cały kraj – autobusy, pociągi i metro. Celem jest pomoc gospodarstwom domowym ściśniętym przez rosnące ceny. “Mamy rząd, który całkowicie skupia się na właścicielach domów i samochodów” – twierdzi rzeczniczka Partii Zielonych Märta Stenevi.
Partia Zielonych szacuje, że koszt dla państwa wyniesie 3,3 miliarda koron szwedzkich w ciągu sześciu miesięcy. Karta powinna dotyczyć zarówno regionalnego, jak i lokalnego transportu publicznego, ale nie pociągów dalekobieżnych, i być ważna bez względu na granice poszczególnych powiatów.
Według Stenevi, reforma będzie finansowana w ramach budżetu z wiosennej poprawki. Wkrótce zostanie ona opublikowana w całości. Porównuje ją do rządowej obniżki podatku o jedną koronę na benzynę i olej napędowy, która kosztowała państwo 7 miliardów koron szwedzkich. “”W porównaniu z wydaniem siedmiu miliardów na obniżenie ceny benzyny o czternaście öre, jest to znacznie bardziej efektywne i ma silniejszy efekt dystrybucyjny.”
W czasie pandemii zakończono badania nad tym, jak można by wprowadzić w Szwecji krajowy system biletowy. Teraz nadszedł czas, aby zrealizować te propozycje, twierdzi Stenevi. Jednocześnie uważa za poważny fakt, że rząd odwołuje rozbudowę głównych linii i obcina wydatki na utrzymanie kolei.
Posłanka uzasadnia również “Sverigekortet” mówiąc, że ludzie powinni mieć możliwość dłuższej pracy z domu, podróżowania w sposób bardziej zrównoważony, a dzieci i młodzież powinny móc odkrywać więcej kraju.
