Popularny słodzik może nasilać uczucie głodu – nowe badanie naukowe

Sukraloza, jeden z najczęściej stosowanych słodzików w Szwecji, może wpływać na sposób, w jaki nasz mózg kontroluje apetyt i wagę ciała – wynika z najnowszych badań opublikowanych w prestiżowym czasopiśmie „Nature Metabolism”.

Ten bezkaloryczny dodatek, obecny w napojach bezalkoholowych, słodyczach, lodach czy suplementach diety, miał być alternatywą dla cukru. Jednak najnowsze odkrycia sugerują, że sukraloza może nie być tak neutralna, jak dotąd sądzono.

- Reklama -

Naukowcy zaobserwowali, że substancja ta zwiększa aktywność podwzgórza – obszaru mózgu odpowiedzialnego za regulację łaknienia. Choć nie dostarcza kalorii, może uruchamiać reakcje nerwowe powiązane z głodem i wpływać na obszary mózgu odpowiedzialne za motywację oraz odbiór bodźców zmysłowych.

– Sukraloza może sprawić, że mózg staje się bardziej podatny na sygnały związane z jedzeniem. W efekcie stajemy się bardziej skłonni do poszukiwania pożywienia – twierdzą autorzy badania. Zauważono również, że kobiety reagowały na sukralozę silniej niż mężczyźni.

Co warto wiedzieć o sukralozie

- Reklama -
  • To substancja nawet 600 razy słodsza od cukru, wytwarzana na bazie sacharozy.
  • Nie zawiera kalorii i jest odporna na działanie wysokiej temperatury, dlatego można ją stosować w gotowaniu i pieczeniu.
  • Znajdziemy ją m.in. w deserach, napojach, słodyczach, dżemach czy sosach.

Wyniki sugerują potrzebę dalszych badań nad wpływem sztucznych słodzików na mechanizmy regulujące apetyt i masę ciała. Szczególnie że coraz częściej pojawiają się głosy, że nie są one całkowicie obojętne dla zdrowia.

Udostępnij