Zgłaszane błędy i stale aktualizowane instrukcje budzą wśród pracowników Szwedzkiej Agencji Transportu obawy, że mogą oni przypadkowo spowodować wypadek, donosi Dagens Nyheter. Krytyka pojawiła się po tym, jak Trafikverket w ostatni weekend zmienił swój system planowania.
Od czasu wprowadzenia systemu MPK zgłoszono ponad 400 błędów, co doprowadziło do tego, że pracownicy otrzymali nowe instrukcje dotyczące sposobu pracy przed każdą zmianą, donosi telewizja SVT. Jednym z błędów jest brak informacji o nadjeżdżających pociągach.
Kilkaset osób wyraziło swoje zaniepokojenie po zmianie systemu i zdaniem przewodniczącej związku Seko, Charlotte Olsson, doprowadziło to do zwiększenia stresu wśród pracowników.
„To jest nie do zniesienia, że trzeba się doczytać przed zmianą. Wielu obawia się, że popełnią błąd i doprowadzi on do wypadku. Trudno powiedzieć, czy mogłoby się to zdarzyć w rzeczywistości, ale tak właśnie się czują.” – powiedziała przewodniczący związku Seko w wywiadzie dla Dagens Nyheter.
Jej zdaniem te czynniki mogą doprowadzić do wzrostu zwolnień lekarskich wśród pracowników. „Większość zaistniałych błędów dotyczy transportu specjalnego, ruchu towarowego i pociągów, które potrzebują więcej miejsca ze względu na swoją szerokość i długość. Zmiana systemu nie powinna wpłynąć na bezpieczeństwo ruchu pociągów.” – twierdzi rzecznik prasowy Trafikverket, Bengt Olsson.
- Szwecja: Młodzi mają większe szanse na własne mieszkanie? Nowe dane
- Szwecja: Minister finansów zaostrza przepisy dla banków w walce z oszustwami
- Podatnicy dopłacą do nowej energetyki jądrowej w Szwecji? Rządowy plan budzi kontrowersje.
- Polski minister spraw zagranicznych: „Europa musi przygotować się na możliwą wojnę z Rosją przed 2030 r.”
- Bojkot żywności w Szwecji bez efektu? Reakcje Ica, Coop i Lidl