W poniedziałek rozpoczęło się licencyjne polowanie na niedźwiedzie w Szwecji, a już do późnego popołudnia odnotowano śmierć 82 zwierząt. Informacje te przekazał Svensk Jakt, szwedzki portal myśliwski.
Polowanie odbywa się w sześciu hrabstwach, natomiast w siódmym, hrabstwie Värmland, już zakończono. W ciągu jednego dnia zabito tam wszystkie trzy przydzielone niedźwiedzie.
Chociaż polowanie licencyjne potrwa do 15 października, w pewnych rejonach, takich jak Norrbotten, zakończy się wcześniej. W tym roku limit na odstrzał niedźwiedzi wynosi 649, co oznacza wzrost o 27 zwierząt w porównaniu z poprzednim rokiem.
Jednym z kluczowych czynników, które mogą przyspieszyć tegoroczne polowanie, jest nowa zasada pozwalająca psom myśliwskim na tropienie niedźwiedzi zwabionych pożywieniem, tzw. wabikiem. Eksperci przewidują, że dzięki temu polowanie będzie nie tylko szybsze, ale także bardziej efektywne.
Kwestia polowania na niedźwiedzie wzbudza wiele kontrowersji i dyskusji wśród obrońców praw zwierząt oraz społeczności myśliwskiej. Wprowadzenie nowych zasad, takich jak wykorzystanie wabików, na pewno podgrzeje te debaty.
- Szwedzi przedłużają lato i masowo wyjeżdżają za granicę późnym latem i jesienią
- Odwrócenie fali przestępczości w Szwecji zajmie co najmniej dekadę, twierdzi minister sprawiedliwości
- Szwedzka Komisja Nadzoru Finansowego ostrzega przed nową decyzją: „30 procent do komornika”
- Kolejny alarm dronowy na lotnisku Arlanda – trzeci dzień z rzędu
- Trzy branże w Szwecji, które tej jesieni wołają o pracowników