Polowania na wilki, które rozpoczęły się w Szwecji, budzą kontrowersje i międzynarodową uwagę, w tym mediów amerykańskich.
Decyzja rządu i obawy obrońców przyrody
Rząd Szwecji ogłosił, że populacja wilków w kraju zostanie znacznie zredukowana. W ramach polowania zezwolono na zabicie 30 wilków, co stanowi około 10% szwedzkiej populacji tych zwierząt. Decyzja ta wywołała debatę na temat liczby wilków, które powinny żyć w kraju. Główne obawy dotyczą zagrożeń dla bezpieczeństwa mieszkańców wsi oraz właścicieli bydła.
Amerykańskie media o szwedzkim polowaniu
O polowaniach na wilki w Szwecji informuje m.in. amerykańska telewizja CNN. W artykule CNN czytamy:
- „Szwecja rozpoczęła coroczne polowanie na wilki, zezwalając na zabicie prawie 10% zagrożonego gatunku. Obrońcy przyrody wyrazili zaniepokojenie kontrowersyjną polityką.”
Obecnie w kraju żyje około 375 wilków, a celem rządu jest zmniejszenie ich liczby do 170. Ministerstwo Ochrony Środowiska uznaje tę liczbę za tzw. „korzystną wartość referencyjną”.
Inne media międzynarodowe również podejmują temat
O polowaniach na wilki w Szwecji piszą także inne międzynarodowe media, m.in. The Science Times i The Guardian. The Guardian porusza krytyczne głosy wobec polityki rządu, zwracając uwagę na ryzyko wyginięcia wilków w regionie, które w przeszłości borykały się z nadmiernym odstrzałem. Krytycy twierdzą, że obecna polityka może ponownie zagrozić populacji wilków.
Rządowa polityka dotycząca wilków
Minister ds. obszarów wiejskich, Peter Kullgren, zaznaczył, że rząd od 2022 roku pracuje nad zmianą polityki dotyczącej wilków. Celem jest szybkie osiągnięcie wartości referencyjnej populacji wilków, przy jednoczesnym umożliwieniu dalszych polowań licencyjnych.
- „Od momentu objęcia urzędów w 2022 roku intensywnie pracujemy nad zmianą polityki dotyczącej wilków” – powiedział Kullgren.
Debata na temat obecności wilków w Szwecji trwa od wielu lat. Zwolennicy polowań argumentują, że wilki stanowią zagrożenie dla owiec, koni oraz innych zwierząt hodowlanych, podczas gdy przeciwnicy obawiają się, że obecna polityka rządu może zagrozić przetrwaniu tego gatunku w Szwecji.