Linköping. Lokalna policja zacznie monitorować strefy „no-go” przy wykorzystaniu dronów z wbudowanymi kamerami.
Nowoczesne rozwiązanie wprowadzono w życie 19 października. Aż do 18 stycznia 2021 roku kontrolowane będą w ten sposób dzielnice Ryd i Skäggetorp. Celem jest wyłapywanie przestępstw narkotykowych i handlu nielegalnymi używkami.
Policjantka Ann-Christine Rehnström zapewnia w rozmowie ze Sveriges Television, że drony stanowią jedynie „uzupełnienie pracy”, którą funkcjonariusze już wykonują:
„Już teraz korzystamy z tradycyjnych kamer monitorujących oraz kamer osobistych, zakładanych na ciało.”
Drony będą patrolowały Malmö i wspomagały pracę policji.
Skäggetorp i Ryd znajdowały się w przeszłości na liście tzw. „utsatt område” – obszarów narażonych na działalność przestępczą, często stref „no-go”. W ubiegłym roku władze Linköping próbowały zataić istnienie dzielnic w tym niechlubnym zestawieniu. Skäggetorp trafiło bowiem na ogólnopaństwową listę dwudziestu trzech „najgorszych” miejsc w Szwecji.
W obszarach „utsatt område” powszechne są problemy społeczne i patologia. Wysoki jest też odsetek popełnianych przestępstw. To strefy, w których nawet policjanci potrafią stać się ofiarą napaści.
Linköping nie jest pierwszym szwedzkim miastem, w którym stróże prawa korzystają z pomocy dronów. W grudniu 2019 roku w Malmö, na południu kraju, pracę policji też wspomagał wyposażony w kamerę sprzęt latający. Monitoring był częścią dużej operacji policyjnej skierowanej przeciwko gangom, noszącej nazwę „Operacja Rimfrost”.
Szwedzki kościół chce ‘bombardować’ obszary Państwa Islamskiego Bibliami
Pół roku temu, pomimo operacji policyjnej i wybuchu epidemii, poinformowano, że strzelaniny w kraju nasiliły się w porównaniu z 2019 r. Za wiele z nich odpowiadają członkowie miejskich gangów.