Po ostatnich naciskach politycznych, Rasmusowi Paludanowi policja odmawia pozwolenia na demonstrację w wielu różnych miejscach.
W czwartek po południu policja ogłosiła, że odrzuciła wniosek Rasmusa Paludana o zezwolenie na zgromadzenie publiczne w Sztokholmie w dniu 1 maja.
Peter Ågren, szef komendy w regionie Sztokholmu ds. wydarzeń, skomentował decyzję na stronie internetowej policji:
„Zadaniem policji jest utrzymywanie porządku i bezpieczeństwa publicznego oraz zapewnianie ochrony społeczeństwa w inny sposób. Zadaniem policji jest również zapewnienie praw i wolności chronionych konstytucyjnie. Kwestia pozwolenia na demonstrację Rasmusa Paludana jest złożona, ponieważ trzeba dokonać kompromisu między bezpieczeństwem ludzi a konstytucyjnie chronionym prawem do wyrażania opinii. Czekamy też na decyzję Sądu Administracyjnego, który ma nam udzielić wskazówek dotyczących przyszłych ocen.
Tymczasem policja w regionie centralnym postanowiła odmówić Paludanowi pozwolenia na zgromadzenie publiczne w Uppsali 1 maja.
„Policja ma duże i ważne zadanie, by zapewnić ochronę społeczeństwu. Musimy też pamiętać o naszym mandacie do ochrony konstytucyjnie chronionych praw i wolności. Ogólna ocena władz policyjnych jest taka, że ze względu na porządek i bezpieczeństwo konieczne jest odrzucenie wniosku o pozwolenie na zorganizowanie zgromadzenia publicznego w Uppsali 1 maja” – powiedział Lars Fredin, szef dowództwa Regionu Centralnego.
Na początku tego tygodnia policja odrzuciła prośbę o zorganizowanie zgromadzeń w Borås 29 kwietnia oraz w Trollhättan i Örebro 30 kwietnia.
