Nowe dane z międzynarodowego badania Global Flourishing Study, opracowanego m.in. przez Uniwersytet Harvarda, ujawniają alarmującą rzeczywistość: młodzi ludzie w wieku 18–29 lat są dziś mniej szczęśliwi niż jakakolwiek inna grupa wiekowa.
W badaniu udział wzięło 200 000 osób z 22 krajów. Wyniki jednoznacznie pokazują, że to właśnie przedstawiciele Pokolenia Z ciągną globalne wskaźniki dobrostanu psychicznego w dół.
📉 Zanikająca nadzieja, rosnący niepokój
Psycholog Emma Lindberg z Uniwersytetu w Uppsali nie ma złudzeń:
„Podczas gdy wcześniejsze pokolenia postrzegały przyszłość jako szansę, młodzi ludzie dziś widzą w niej głównie zagrożenie.”
W raporcie niemal 6 na 10 osób w wieku 18–29 lat przyznało, że doświadczyło poczucia braku sensu życia w ciągu ostatniego miesiąca. Ponad połowa badanych czuje się wypalona, a 56% żyje w stałym stresie finansowym.
💔 Brak celu, relacji i zaufania
Młodzi ludzie nie tylko boją się przyszłości, ale też czują się samotni i odizolowani. Badani wskazywali na:
- problemy w nawiązywaniu relacji międzyludzkich,
- utratę zaufania do instytucji,
- brak „pomysłu na życie” jako powód kryzysu psychicznego.
Połowa respondentów wskazała, że presja sukcesu i oczekiwań społecznych negatywnie wpływa na ich zdrowie psychiczne.
🌍 Pokolenie Z kontra świat, który „zmierza ku upadkowi”
Dla wielu młodych ludzi katastrofy klimatyczne, wojny, kryzysy gospodarcze i polityczna polaryzacja tworzą obraz świata, w którym trudno znaleźć miejsce dla siebie.
„Nie widzę nic pozytywnego w tym, co się dzieje. Świat idzie w złym kierunku” – komentuje jeden z uczestników badania.
💸 Nie chodzi tylko o psychikę – także o pieniądze
Złe samopoczucie psychiczne idzie w parze z obawami o sytuację finansową. Tylko niewielka część badanych miała poczucie, że „może sobie pozwolić na życie, jakie by chciała”. W wielu przypadkach niepewność ekonomiczna prowadzi do pogłębiającego się stresu, frustracji i poczucia bezsilności.
📣 Co dalej? Eksperci apelują o działania
Główny autor badania, Tyler J. VanderWeele, nie owija w bawełnę:
„To dość ponury obraz. Mamy wystarczająco dużo danych, by powiedzieć, że nie inwestujemy wystarczająco w dobrostan młodych ludzi.”
Eksperci podkreślają, że potrzebne są:
- programy wsparcia psychicznego w szkołach i na uczelniach,
- inicjatywy edukacyjne budujące odporność emocjonalną,
- większy dostęp do terapii i pomocy psychologicznej,
- zmiana kultury sukcesu na rzecz autentycznego dobrostanu.