Göteborgiem wstrząsnęła brutalna strzelanina, w której zginęło dwóch młodych mężczyzn. Policja intensywnie poszukuje sprawców, a wszystko wskazuje na porachunki gangów w dzielnicy Biskopsgården.
Co wiemy o zdarzeniu?
W poniedziałkowy wieczór, tuż przed północą, w Biskopsgården padły strzały. Ofiarami są dwaj mężczyźni w wieku 20-25 lat. Trzeci mężczyzna, który im towarzyszył, cudem uniknął kul.
Jeden z postrzelonych zdołał jeszcze dotrzeć do pobliskiego mieszkania przyjaciela w poszukiwaniu pomocy, jednak upadł przed drzwiami – relacjonuje TV4. Niestety, jego życia nie udało się uratować.
Śledztwo w toku, sprawcy na wolności
Mimo szeroko zakrojonej akcji policyjnej, do tej pory nikogo nie aresztowano. „Nie mamy żadnych aresztowań ani podejrzanych” – potwierdza komendant policji Daniel Norlander.
Policja bada hipotezę związaną ze „starym konfliktem gangów w Biskopsgården”. Funkcjonariusze zabezpieczyli dwa samochody noszące ślady po kulach i analizują nagrania z monitoringu. Przesłuchano także 30-letniego mężczyznę, który przeżył strzelaninę.
Według nieoficjalnych informacji Aftonbladet, policja rozważa teorię, że zamordowani mogli nie być pierwotnym celem ataku. Rzecznik policji Christian Brattgård na razie jednak ucina spekulacje: „Zdecydowaliśmy się nie komentować okoliczności zdarzenia na tym początkowym etapie”.
Niepokojąca eskalacja przemocy
Mieszkańcy zgłaszali wzmożoną obecność policji w okolicy tuż przed tragedią. Komendant Norlander nie zdradza jednak, czy funkcjonariusze posiadali informacje o planowanym ataku. Podkreśla natomiast determinację w walce z przestępczością: „Odwracamy się od wszystkich przestępców z gangów w Göteborgu”.
Jak podaje Göteborgs-Posten, dzielnica Biskopsgården od 2012 roku jest sceną brutalnych porachunków – zginęło tam już około 15 osób. Tylko od początku tego roku w rejonie Göteborga doszło do co najmniej trzech strzelanin i ośmiu eksplozji, w tym kilku bardzo silnych i zagrażających mieszkańcom bloków. Ostatnia strzelanina powiązana z gangami miała miejsce 29 marca we Flatås, gdzie zginął 20-latek.