Wycieki z gazociągu Nord Stream spowodowały duże emisje metanu, który może być szkodliwy dla przyrody – a jego poziom w niektórych miejscach wciąż jest wysoki.
Ponad dwa miesiące po odkryciu wycieków z gazociągu Nord Stream, w morzu nadal występują “kieszenie” z wysokim poziomem metanu, według wstępnych wyników badań opublikowanych przez telewizję SVT.
“Naukowcy zmierzyli skutki wycieku za pomocą robotów podwodnych. W pierwszych dwóch tygodniach po sabotażu gazociągów poziom metanu był około sto razy wyższy niż normalnie – tak wysoki, że był trudny do opanowania przez instrumenty, jak twierdzi badacz Bastien Queste, profesor nauk o morzu na Uniwersytecie w Göteborgu.
Ogólnie rzecz biorąc, poziom metanu wrócił do normy. Jednak według wstępnych wyników w niektórych rejonach są one nadal co najmniej dwa do trzech razy wyższe niż normalnie. Badanie nie może jednak stwierdzić z całą pewnością, że przyczyną wysokich poziomów są wycieki z Nord Stream.
Tymczasem inny projekt badawczy wskazuje na negatywne skutki środowiskowe zmierzonych wysokich poziomów metanu. Wydaje się, że metan dostaje się do łańcuchów pokarmowych i wpływa na ekosystemy nawet po obniżeniu poziomu. “Może przyczynić się do eutrofizacji i zakwaszenia oceanów.” – powiedział dla SVT Thomas Dahlgren, naukowiec z Uniwersytetu w Göteborgu.
- Więcej środków na zapobieganie wypadkom śmiertelnym w pracy – rząd Szwecji wprowadza nowe regulacje
- Eksplozja w centrum Malmö – trwająca akcja policyjna
- Najlepiej i najgorzej opłacane zawody w Szwecji
- Greta Thunberg zatrzymana w Kopenhadze podczas protestu przeciwko wojnie w Strefie Gazy
- Szwedzkie sklepy pod presją: Klienci domagają się zmian w systemach kolejkowych