Podobnie jak przesuwający się tor pod starymi stalowymi kołami, zmiany zachodzące wewnątrz PKP Cargo subtelnie odbijały się echem w polskich miastach kolejowych w ostatnich miesiącach. Ze względu na poważne straty finansowe i zmieniający się rynek transportowy, firma rozpoczęła kompleksowy, strukturalnie ambitny plan mający na celu redukcję wydatków, reorganizację usług i znaczne zwiększenie wydajności.
W czerwcu przedstawiciele firmy przedstawili podczas konsultacji trzeźwiącą i skrupulatnie zaplanowaną przyszłość. Prawie 2500 pracowników może zostać zwolnionych w ciągu najbliższych 18 miesięcy. Chociaż początkowo informacja ta wywołała niepokój i sprzeciw, pojawiły się po niej zalecenia, które znacznie zmniejszyły wpływ, zwłaszcza w przypadku grup społecznie wrażliwych, takich jak kobiety w ciąży, rodzice samotnie wychowujący dzieci i rodzice niepełnosprawnych dzieci. Wbudowane w ramy restrukturyzacji wyjątki są szczególnie pomocne w unikaniu niepotrzebnych reperkusji społecznych podczas transformacji gospodarczej.
PKP Cargo – Kluczowe Dane
Atrybut | Szczegóły |
---|---|
Nazwa spółki | PKP Cargo S.A. |
Branża | Kolejowy transport towarowy |
Lokalizacja | Warszawa, Polska |
Stan zatrudnienia | Około 20 000 pracowników przed restrukturyzacją |
Okres zmian | Plan restrukturyzacyjny: 2025–2026 |
Zwolnienia | Planowane do 2 429 osób (1 041 w 2025 r., 1 388 w 2026 r.) |
Strata netto (2025 Q1) | 48,6 mln złotych |
Sprzedaż majątku | Ponad 10 000 wagonów węglowych przeznaczonych do zezłomowania |
Relacje ze związkami | Trwające konsultacje z organizacjami związkowymi |
PKP Cargo aktywnie zrywa ze swoją przemysłową przeszłością, odchodząc od węgla jako głównego towaru towarowego. Symboliczna decyzja o złomowaniu ponad 10 000 wagonów węglowych została podjęta, aby złożyć mocne i jednoznaczne oświadczenie, a nie tylko po to, aby zwolnić miejsce na placu składowym. Zamiast polegać na starych umowach, aby zabezpieczyć swoją przyszłość, firma inwestuje w zwinność i przyjmuje zmiany.
Podobne trudności napotkała europejska branża przewozów towarowych w ciągu ostatnich dziesięciu lat. Rozwój w Polsce uderzająco przypomina falę modernizacji, która przekształciła SNCF lub inicjatywy restrukturyzacyjne w Deutsche Bahn. W obu sytuacjach duzi operatorzy kolejowych przewozów towarowych zostali zmuszeni do ponownego rozważenia nie tylko przewożonych ładunków, ale także swoich procedur operacyjnych, w tym poziomu zatrudnienia i schematów cenowych.
PKP Cargo stopniowo eliminuje nieefektywności, które od dawna obciążają jej bilanse, poprzez przyjęcie automatyzacji i wykorzystanie analiz. Ta strategia jest szczególnie kreatywna ze strategicznego punktu widzenia, zapewniając podstawę do ekspansji poza konwencjonalne źródła dochodu. W ramach starań o ustanowienie PKP Cargo jako regionalnego partnera logistycznego, a nie tylko przewoźnika krajowego, firma niedawno nawiązała współpracę z Panattoni w celu wsparcia projektów logistyki przemysłowej w Czechach.
W ramach trwających rozmów ze związkami zawodowymi firma zasugerowała zakończenie obecnego Układu Zbiorowego Pracy do października 2025 r. zamiast w połowie 2026 r. jako praktyczny substytut znacznych zwolnień. Dzięki tej strategii PKP Cargo może uratować setki miejsc pracy, szybciej wdrażając środki obniżające koszty. Jednak związki zawodowe nadal mają ostrożną nadzieję. Zanim zgodziły się na tak znaczącą zmianę, zażądały bardziej solidnych zapewnień i bardziej precyzyjnego harmonogramu negocjacji.
Niepewność jest najtrudniejszym aspektem dla wielu pracowników. Przedstawiciel personelu rady nadzorczej, Tomasz Pietrek, podkreślił, jak ta niepewność utrudnia życie osobom, które utrzymują rodziny lub zbliżają się do emerytury. Stwierdził na spotkaniach, że chociaż obecny plan zwolnienia jest „najgorszym scenariuszem”, inne opcje są nadal możliwe — o ile wszyscy zaangażowani będą działać szybko i w dobrej wierze.
Te zmiany mogą być właśnie tym, czego PKP Cargo potrzebuje pod kątem długoterminowej zrównoważoności. Czystsze, szybsze i bardziej inteligentne modele transportu stają się już normą w Polsce. Aby odnieść sukces, PKP Cargo musi napędzać tę zmianę, a nie za nią podążać. Firma ma prawdziwą szansę stać się szczuplejszą, silniejszą i znacznie szybszą w odpowiedzi na wymagania rynku poprzez włączenie nowych technologii, ulepszenie oferty przewozów towarowych i usprawnienie wewnętrznych struktur.
Choć nadal napięta, perspektywy finansowe nie są złe. Firma już drastycznie zmniejszyła swój kwartalny deficyt do 48,6 mln złotych w 2025 r. z straty netto wynoszącej ponad 118 mln złotych na początku 2024 r. Ta zmiana oznacza, że pierwsze fale reform zaczynają już nabierać tempa, otwierając drzwi dla bardziej rozległych zmian, jeśli utrzyma się dynamika.
Ponadto historia ta przyciąga uwagę polityków. Publiczne dokumenty ujawniające osobistą inwestycję rzecznika rządu Adama Szłapki w PKP Cargo wzbudziły obawy dotyczące obiektywizmu i nadzoru. Jego powiązania finansowe ze spółką w tym burzliwym czasie służą jako przypomnienie delikatnej równowagi między obowiązkiem publicznym a interesem prywatnym, mimo że nie stwierdzono żadnych nieprawidłowości.
Zmiany są osobiste dla miast i pracowników, którzy mają długą historię z PKP Cargo. Firma była postrzegana jako bardzo niezawodny pracodawca w czasie pandemii, zapewniając stabilność, gdy inni się chwiali. Pomimo oczywistej konieczności, obecna restrukturyzacja musi być przeprowadzona ostrożnie i ze współczuciem. To, jak zapamiętamy ten rozdział, będzie zależało od godności i rozmowy, a nie tylko od strategii i arkuszy kalkulacyjnych.