Palenie Koranu planowane jest również w Finlandii, donosi fińska Yle. Ale w Finlandii takie działanie jest nielegalne – na mocy ustawy o naruszeniu wolności religijnej.
Z tego względu w Finlandii nie dojdzie do spalenia Koranu, jak to miało miejsce w przypadku głośnego palenia przez prawicowego aktywistę Rasmusa Paludana przed ambasadą Turcji w Szwecji.
Według Yle, planowane spalenie Koranu miało się odbyć w zeszłym tygodniu w związku z demonstracją przeciwko procesowi przystąpienia Finlandii do NATO. Policja otrzymała jednak informację o planach za pośrednictwem mediów społecznościowych. „Skontaktowaliśmy się z organizatorem demonstracji i powiedzieliśmy mu, że to nie jest w Finlandii legalne”, powiedział na łamach Yle Heikki Porola, nadkomisarz policji w Helsinkach.
Demonstracja została zorganizowana ale niczego nie spalono. Porola powiedział, że nie jest niczym niezwykłym, że fińska policja omawia wcześniej demonstracje z organizatorami, aby upewnić się, że zamierzają oni przestrzegać prawa. Yle podaje, że podobna ustawa do tej o naruszeniu wolności religijnej nie istnieje w innych krajach nordyckich.
- Wyższa kaucja za puszki i butelki w Szwecji od 2025 roku
- Wrażliwe dane z aplikacji trafiły do amerykańskiej firmy zajmującej się handlem danymi
- Szwecja: Propozycje zmian w konstytucji dotyczące prawa do aborcji i możliwości odebrania obywatelstwa
- Politycy o odśnieżaniu Sztokholmu „„Nie możemy być wszędzędzie”
- Szwecja może przejąć centrum NATO od Norwegii