Palenie Koranu planowane jest również w Finlandii, donosi fińska Yle. Ale w Finlandii takie działanie jest nielegalne – na mocy ustawy o naruszeniu wolności religijnej.
Z tego względu w Finlandii nie dojdzie do spalenia Koranu, jak to miało miejsce w przypadku głośnego palenia przez prawicowego aktywistę Rasmusa Paludana przed ambasadą Turcji w Szwecji.
Według Yle, planowane spalenie Koranu miało się odbyć w zeszłym tygodniu w związku z demonstracją przeciwko procesowi przystąpienia Finlandii do NATO. Policja otrzymała jednak informację o planach za pośrednictwem mediów społecznościowych. “Skontaktowaliśmy się z organizatorem demonstracji i powiedzieliśmy mu, że to nie jest w Finlandii legalne”, powiedział na łamach Yle Heikki Porola, nadkomisarz policji w Helsinkach.
Demonstracja została zorganizowana ale niczego nie spalono. Porola powiedział, że nie jest niczym niezwykłym, że fińska policja omawia wcześniej demonstracje z organizatorami, aby upewnić się, że zamierzają oni przestrzegać prawa. Yle podaje, że podobna ustawa do tej o naruszeniu wolności religijnej nie istnieje w innych krajach nordyckich.
- Nowe kontrowersyjne prawo wchodzi w życie w Szwecji
- Tragiczny incydent w Södertälje: Śmierć dwojga dzieci w domowym zdarzeniu
- Rosną trudności finansowe wśród mieszkańców Szwecji: Milion zmuszony do oszczędności
- Atak podczas spotkania politycznego w Szwecji: Premier Ulf Kristersson potępia przemoc
- Tragiczny wypadek w Finlandii: 10-latek zginął potrącony przez traktor