W momencie trwającego konfliktu na Ukrainie, Simonna Mohamsson, czołowa polityk szwedzkich liberałów i kandydatka w nadchodzących wyborach europejskich, wzywa do radykalnych działań ze strony Szwecji i Unii Europejskiej. W swoich ostrych komentarzach dla „Svenska Dagbladet” Mohamsson sugeruje, że UE powinna rozważyć „pełne zaangażowanie”, co oznacza możliwość wysłania wojsk lądowych na Ukrainę.
„Muszą być też partie, które są gotowe pójść na całość. Oznacza to, że UE może również być zmuszona do wysłania 'butów na ziemię’, aby pójść na całość,” mówi Mohamsson, podkreślając, że żołnierze mieliby nie tyle walczyć, co działać jako element odstraszający oraz wspierać szkolenie ukraińskich sił.
Polityk zaznacza, że obecnie Ukraina nie prosi o bezpośrednie wsparcie bojowe, ale sytuacja może się zmienić i nie można wykluczyć przyszłych rozwag. Mohamsson otwiera też możliwość działania poza strukturami Unii Europejskiej, jeśli wspólne działanie nie będzie możliwe, sugerując, że Szwecja mogłaby koordynować swoje działania z innymi „podobnie myślącymi krajami”.
Tymczasem szwedzki minister spraw zagranicznych, Tobias Billström, podkreśla inną perspektywę. W rozmowie z „Deutsche Welle” stwierdził, że Szwecja nie planuje wysyłać żołnierzy na Ukrainę i podkreśla znaczenie innych form wsparcia, takich jak szkolenia poza ukraińską ziemią. „Oczywiście powinniśmy robić więcej. Ale to nie znaczy, że koniecznie musimy to robić na ukraińskiej ziemi. Możemy wiele osiągnąć również poza Ukrainą,” mówi Billström.
Propozycja Mohamsson spotkała się z mieszanymi reakcjami. W czasach, gdy wsparcie międzynarodowe dla Ukrainy przybiera różne formy, pomysł bezpośredniego zaangażowania wojskowego jest tematem gorących debat w Szwecji, z silnymi opiniami zarówno za, jak i przeciw.
- Szwecja odkłada powiększenie armii: Cel 12 000 poborowych przesunięty
- Spodziewany wzrost popytu na torby plastikowe po zniesieniu podatku w Szwecji
- Trzy niepokojące wydarzenia z ubiegłej nocy w Szwecji
- Szwedzka Agencja Konsumentów wzywa do zakazu niektórych połączeń telefonicznych
- Fińskie ostrzeżenie: Zachód może ograniczyć wsparcie dla Ukrainy