Po gorącej debacie norweskie władze porzuciły swoje wezwanie do usunięcia wszelkich symboli religijnych ze wszystkich budynków w których przebywają uchodźcy.
Norweski Urząd Imigracyjny (UDI) w poniedziałek ogłosił w mediach, że wycofuje wezwanie do wszystkich organizacji pomagających uchodźcom mówiące o neutralności religijnej.
„Nie jest już wymagane, aby oferujący miejsca chronienia usuwali symbole religijne,” głosi nowy komunikat UDI.
„W ostatnich dniach otrzymaliśmy wiele zapytań dotyczących zasad prowadzenia ośrodków pomocy i tego czy mogą się w nich znajdować symbole religijne, np. chrześcijańskie lub muzułmańskie. UDI podkreśla, że żaden z ośrodków nie pytał się o usuwanie symboli.”
Nowe stanowisko UDI zostało ogłoszone po ostrych protestach i licznych debatach na ten temat. Wywołane one zostały gdy chrześcijańska gazeta Dagen doniosła, że UDI powiadomiło wszystkie ośrodki o tym, że mają one usunąć wszystkie krzyże, obrazy Jezusa oraz inne symbole religijne.
Wiele ośrodków jest prowadzonych przez organizacje chrześcijańskie i zarządzenie UDI zostało w nich bardzo źle przyjęte.
Według telewizji TV2 wiele organizacji zgodziło się jednak zdjąć symbole religijne, jednak znalazły się i takie, które odmówiły, np. Świadkowie Wiary (Troens Bevis) prowadzący centrum w którym przyjmowanych jest 1,000 uchodźców w Kvinesdal.
Przywódca grupy Rune Edvardsen oświadczył, że w ich centrum wszystkie krzyże pozostaną na swoich miejscach. Na Facebooku napisał on oświadczenie, że pomimo odmowy zdjęcia krzyży dalej chce on oferować 1000 miejsc noclegowych dla uchodźców i że wszystko jest w rękach UDI.
Inne organizacji religijne pogodziły się z zarządzeniem UDI.
„Myślę, że muzułmanie nie przejmują się obecnością krzyży, ale przyjmujemy to polecenie. Zdejmiemy symbole religijne. Jestem dumny z tego, że pomagamy uchodźcom i wciąż chcemy to robić.
Jesteśmy chrześcijanami i gorąco witamy tutaj uchodźców,” powiedział Jelte Smith, szef Norweskiej Misji Społecznej.
UDI broniło swojej decyzji mówiąc, że nie jest ona wymierzona w chrześcijaństwo.
„Dotyczy ona wszelkich symboli religijnych, nie tylko do chrześcijańskich,” powiedziała rzeczniczka UDI, Vibeke Schjem.
Odpowiedzi UDI nie zmniejszyły jednak kontrowersji wywołanych ich zarządzeniem.
Gazeta Dagen napisała, że usuwanie symboli religijnych w kraju w którym krzyż znajduje się na fladze, jest dowodem na ustępowaniem władz norweskich przed islamistami.
Uchodźcy i imigranci jakoś nie mają kłopotu z przekraczaniem norweskiej granicy, pomimo tego, że pierwsze co widzą to flaga z krzyżem. Z pewnością krzyże w centrach dla uchodźców także nie będą dla nich przeszkodą,” napisał Vebjørn Selbekk.
W tym roku do Norwegii, mającej 5,2 miliona mieszkańców, przybyło już co najmniej 30 tysięcy uchodźców.