Skandynawskie media podają, że linie lotnicze Norwegian chcą wprowadzić opłatę za wniesienie bagażu kabinowego na pokład swojego samolotu. Duński serwis turystyczny „Check-In” informuje, że pasażerowie rezerwujący najtańsze bilety nie będą mogli wchodzić na pokład z bagażem podręcznym. Ta wiadomość na pewno nie spodoba się niektórym podróżnym.
Nowe przepisy Norwegian Air Shuttle nie zostały jeszcze wprowadzone w życie, ale nastąpi to niebawem. Pasażerowie z najtańszymi biletami będą musieli dopłacić za każdy bagaż podręczny. Norweski przewoźnik nie ustalił jeszcze jak wysoka będzie to opłata.
Nowa odpłatność ma obowiązywać od lutego. Klienci zostaną poinformowani o wszelkich zmianach jeszcze przed swoim lotem.
Na pokład wciąż będzie można wnosić drobne przedmioty osobiste (torba na laptopa, niewielka torba podręczna, plecak). Muszą być one na tyle małe, by zmieściły się pod przednim fotelem. Większy bagaż podręczny np. walizka lub torba, można umieścić w schowku nad głową za dodatkową opłatą.
Norwegian dokonuje tych zmian, by poprawić punktualność odlotów, a co za tym idzie satysfakcję klientów z podróży. Podobne przepisy wprowadziły też linie lotnicze Ryanair.
Norwegian planuje też zwiększyć limit wagi bagażu rejestrowanego z 20 do 23 kg.