Państwo norweskie nie będzie inwestować więcej pieniędzy w linie lotnicze SAS. Jednocześnie rząd otwiera drzwi do zamiany długu na akcje. Ogłosił to norweski minister gospodarki Jan Christian Vestre podczas konferencji prasowej we wtorek rano.
Państwo norweskie było wcześniej udziałowcem SAS, ale kilka lat temu wycofało się z firmy. W norweskich mediach pojawiły się doniesienia, że państwo norweskie może powrócić do zadłużonej linii lotniczej.
Jednak podczas wtorkowej konferencji prasowej norweski minister gospodarki Jan Christian Vestre oświadczył, że nie ma mowy o inwestowaniu większych pieniędzy w SAS. Jednocześnie powiedział, że rząd zgadza się aby 1,5 miliarda koron szwedzkich mogło zostać zamienione na akcje, pod pewnymi warunkami.
Analityk giełdowy Karl Lans uważa, że zapowiedź ta może dać liniom lotniczym trochę czasu na odbudowę. “Norwegia oświadczyła, że mogłaby rozważyć konwersję długu na akcje, ale nie wyobraża sobie być długoterminowym właścicielem. Oznacza to, że prędzej czy później sprzedadzą swoje akcje, ale jednocześnie daje SAS trochę czasu do odetchnięcia.”
Szwedzki rząd już wcześniej zapowiedział, że nie wniesie żadnego nowego kapitału do pakietu ratunkowego spółki, ponieważ SAS stara się teraz zredukować swoje długi o równowartości 20 miliardów koron szwedzkich.
Oprócz zagrożenia finansowego, SAS zmaga się również z ciągłą groźbą strajku, który może wybuchnąć w środę, jeśli nie znajdzie się rozwiązanie.
- Nowe przepisy w Szwecji – zakaz wielu połączeń telefonicznych w celu walki z oszustwami
- Zmiany w uldze podatkowej na dojazdy – nowy limit od 2026 roku
- Międzynarodowa pomoc dla Polski w obliczu powodzi – wsparcie m.in. ze Szwecji
- Zmiany w ulgach podatkowych na panele słoneczne – rząd Szwecji wprowadza nowe zasady
- Rząd Szwecji planuje wprowadzenie dziesięcioletniej szkoły podstawowej