Norweska premier w ramach walki z falą uchodźców wjeżdżających do Norwegii z innych krajów nordyckich oraz Rosji zaproponowała wprowadzenie prawa pozwalającego na niewpuszczanie żadnych uchodźców z rejonów nieobjętych walkami.
Norweska premier Erna Solberg chce wprowadzenie nadzwyczajnego prawa umożliwiającego Norwegii odmawianie prawa wjazdu osobom nieprzybyłym bezpośrednio z rejonów objętych konfliktami.
Solberg powiedziała, że prawo to byłoby wykorzystane tylko w sytuacji kryzysowej i ma na celu ochronę Norwegii przed pogarszającą się sytuację w strefie Schengen i narastającemu kryzysowi z uchodźcami w całej Europie, a szczególności w Szwecji.
Solberg powiedziała, że prawo to byłoby wykorzystane tylko w sytuacji kryzysowej i ma na celu ochronę Norwegii przed pogarszającą się sytuację w strefie Schengen i narastającemu kryzysowi z uchodźcami w całej Europie, a szczególności w Szwecji.
Prawo takie jest niezgodne z Konwencją ONZ dotyczącą uchodźców i już pojawiło się sporo krytycznych głosów, jednak Solberg zapewnia, że jego zastosowanie nastąpiłoby tylko w przypadku całkowitego załamania się systemu przyjmowania uchodźców w Szwecji, która przyjęła w zeszłym roku 163,000 osób, a w tym spodziewane jest kolejne 100,000.
„To bardzo mocna propozycja, którą powinniśmy mieć gotową na wypadek wielkiego kryzysu, gdy wszyscy będą chcieli przyjechać do Norwegii, bo jesteśmy na samym skraju Europy,” powiedziała Solberg.
„Norwegia jest ostatnim przystankiem, czyż nie?” – dodała.
Pomimo zapewnień pani premier zapewniła o tym, że prawo to ma zostać wykorzystane tylko w ostateczności, zostało ono odrzucone przez Norweskie Stowarzyszenie Prawników jako bezpośrednio łamiące norweskie zobowiązania międzynarodowe.
„Wiele z tych propozycji narusza prawa człowieka. Uważamy taką propozycję za wprowadzaną zbyt pośpiesznie,” powiedział Bente Mostad Tjugum, przewodniczący komitetu uchodźców i imigrantów.
Solberg broni swojej propozycji nazywając ją siecią ratunkową dla Norwegii.
„Jeśli mechanizmy przyjmowania uchodźców w Europie przestaną działać, musimy mieć możliwość odsyłania ich (uchodźców). To nie jest sugestia, że powinniśmy tak robić w przyszłości, ale prawne zabezpieczenie na wypadek, jeśli inne kraje przestaną wypełniać swoje zobowiązania,” dodała Solberg.
Propozycja wkrótce zostanie przedstawiona w parlamencie i prawdopodobnie otrzyma szerokie wsparcie tak jak inne przepisy zaostrzające politykę imigracyjną. Chociaż na pewno pojawią się liczne dyskusje tak jak nad innymi aspektami 40-punktowego rządowego planu w sprawie uchodźców.
W 2015 roku w Norwegii, która ma 5,2 miliona mieszkańców o azyl wystąpiło 32,000 osób.