Polityka prywatności
Home WiadomościNorwegia Netflix zawiódł w Norwegii podczas walki Jake’a Paula z Mikiem Tysonem

Netflix zawiódł w Norwegii podczas walki Jake’a Paula z Mikiem Tysonem

Osiem rund bokserskiego pojedynku na ringu w Teksasie, a na ekranach w Norwegii… ciemność. Netflix nie sprostał emocjom.

Oczekiwania były ogromne: pojedynek między Jake’em Paulem (27) a legendarnym Mikiem Tysonem (58) miał przyciągnąć miliony widzów na całym świecie. Jednak dla wielu norweskich użytkowników Netflixa emocje skończyły się na… czarnych ekranach. Awaria serwisu streamingowego spowodowała, że tysiące osób w Norwegii i poza nią nie mogły obejrzeć na żywo tego wyczekiwanego starcia.

Dramat na ekranach, nie w ringu

Podczas gdy Paul i Tyson mierzyli się w ośmiu rundach na stadionie AT&T w Arlington, wiele osób śledzących wydarzenie na Netflixie zmagało się z technicznymi problemami serwisu. Według DownDetectora, globalna awaria objęła również Norwegię, co spowodowało lawinę skarg od sfrustrowanych widzów.

Netflix jeszcze nie odniósł się do tych problemów, co wywołało dodatkową irytację wśród subskrybentów, którzy liczyli na bezproblemową transmisję. Na platformie X (dawniej Twitter) pojawiło się tysiące wpisów od wściekłych użytkowników, którzy zamiast bokserskich emocji oglądali komunikaty błędów.

Kontrowersje na ringu i wysokie stawki

Podczas samej walki, Jake Paul triumfował nad Tysonem w jednogłośnej decyzji sędziów (80-72, 79-73 i 79-73). Tyson, mimo pierwszych dwóch rund, w których wykazywał się niezłą formą, z trudem nadążał za młodszym rywalem i musiał walczyć o oddech w końcówce. Paul nie tylko wygrał, ale również zdobył uznanie za swój profesjonalizm i opanowanie na ringu.

Dramatycznym elementem walki były również środki ostrożności podjęte przez Paula. Odwołując się do kontrowersyjnego momentu z 1997 roku, gdy Tyson odgryzł kawałek ucha Evandera Holyfielda, Paul zaopatrzył się w specjalne kolczyki „Don’t bite” firmy VOBARA – za jedyne 100 000 dolarów za sztukę. W przeliczeniu na korony norweskie to ponad 1,1 miliona NOK za parę, co przyciągnęło dodatkową uwagę mediów.

Co dalej z Netflixem?

Awaria Netflixa w Norwegii i innych krajach w tak kluczowym momencie to poważny problem dla serwisu streamingowego, który stara się zdobyć pozycję lidera w transmisjach na żywo. Wielu użytkowników zastanawia się, czy platforma jest gotowa na tego typu wyzwania i czy w przyszłości firma poprawi jakość swoich usług, aby uniknąć podobnych rozczarowań.

Tymczasem Jake Paul cieszy się zwycięstwem, a Mike Tyson, mimo przegranej, ponownie znalazł się w centrum uwagi.

Przeczytaj również

Skandynawiainfo-logo

Skandynawiainfo.pl

Skandynawiainfo – All Right Reserved.