Kubek Muminka Simhopp był w sprzedaży na Tradera od połowy października – cena wynosiła 175 000 SEK.

Nie było ani jednej oferty, gdy do aukcji zostało niewiele czasu w ten weekend.
Nagle zaczęły spływać oferty.
Ostateczna cena wyniosła 236 478 koron! (~ 110 000 złotych) Tym samym kubek Simhopp z 2006 roku stał się najdroższym kubkiem Muminków na świecie.
Nia kilka godzin przez zakończeniem aucji zaczęły pojawiać się oferty kubka.
O kubek walczyło trzech oferentów. Łącznie złożono jedenaście ofert, a cena ostateczna wyniosła 236 478 SEK.
Jest to ponad 60 000 SEK powyżej ceny wywoławczej i o całe 152 000 SEK więcej w stosunku kiedy ostatni rekordowy kubek został sprzedany za 84 000 SEK kilka lat temu.
“Jest to najdroższy Muminkowy kubek, jaki kiedykolwiek został sprzedany na Tradera i jesteśmy dumni i szczęśliwi, że tak wyjątkowy przedmiot został sprzedany na naszej stronie”, powiedziała Sofia Hagelin, rzecznik prasowy Tradera.
Już w 1990 roku fiński producent porcelany Arabia wymyślił pierwsze cztery kubki Moomin, oparte na modelu kubka Teema autorstwa Kaj Francka.
Jednak dopiero w 2006 roku wprowadzono tzw. kubki sezonowe, odpowiednio zimowe i letnie. Pierwszym letnim kubkiem był Simhopp.
Motyw, w którym Muminek widziany jest jako lustrzane odbicie w dwóch kierunkach, pochodzi z książki Tove Jansson z serii Niebezpieczna zima (1955).
Kubek został wyprodukowany w nieco mniejszym nakładzie. Ale to nie wszystko! Najpierw powstał kubek z Muminkiem pływającym wśród muszelek, ale ta wersja została wycofana z produkcji i nigdy nie trafiła na rynek.
Kubek, który można teraz kupić w sklepie nie ma muszelek.
Specjalna wersja z muszelkami nie została jednak wyrzucona, lecz rozdana pracownikom Arabii. Mówi się, że było ich zaledwie kilkaset. To dlatego 15-letni kubek stał się dziś tak poszukiwany i drogi.
Jeśli więc zdarzyło Ci się mieć kubek Simhopp z muszelkami, możesz go sprzedać i kupić sobie coś fajnego.