Szwedzki magazyn biznesowy Veckens Affärer opublikował właśnie uaktualniona listę miliarderów (w koronach). Wraz z nowymi 20 osobami, które osiągnęły ten status w 2016 roku lista ta urosła już do 178 osób.
Zestawienie to pokazuje, że nie zawsze największy światowy rozgłos oznacza największe zarobki. Żaden szwedzki aktor nie dostał się na tą listę, pomimo tego, że Joel Kinnaman zagrał w ostatnich latach w kilku hollywoodzkich hitach, Skarsgårda też nie widać.
Nie ma na liście także żadnej z ikon szwedzkiego sportu. Björn Borg ma swoją popularną markę bielizny, ale nie robi, jak widać na tym wielkich pieniędzy. Nawet Zlatan Ibrahimovic, najbardziej obecnie znany Szwed zajął „zaledwie” 147 miejsce z majątkiem 1,2 miliarda koron.
Muzyka jest kolejną główną szwedzką branżą eksportową, ale znów nie tutaj są największe zarobki. Benny Andersson z Abby zajął miejsce 123 z majątkiem 1,5 miliarda koron a szwedzki genialny autor tekstów Max Martin posiada 2,1 miliarda co daje mu 99 miejsce.
Pomimo tego, że Szwecja przedstawiana jest jako kraj młodych, prężnych biznesmenów, lista pokazuje, że najbogatsze osoby to wciąż starsze pokolenie. Młodzi przedsiębiorcy jak np. 35-letnia Cristina Stenbeck (5 miliardów) była zarządzająca Kinnevik oraz 33-letni założyciel Spotify Daniel Ek (8 miliardów) zajmują miejsca odpowiednio 49 i 34, a w pierwszej 20 jest zaledwie jedna osoba przed czterdziestką.
Markus Persson od Minecrafta może podziękować wszystkim graczom z całego świata za zajęcie tak wysokiego miejsca.
przejdź do listy najbogatszych