Dziś około godziny 14:30 doszło do poważnej bójki w szkole Burgårdens w centrum Göteborga, co doprowadziło do ewakuacji całej szkoły. Według relacji policji, w zajściu brało udział około 30 osób.
Jens Andersson, rzecznik prasowy policji, w rozmowie z GP, potwierdził, że szkoła została ewakuowana w celu zapobieżenia dalszej eskalacji przemocy. „Szkoła została ewakuowana z powodu zamieszek. Zaangażowane strony opuściły teren,” powiedział Andersson. W dalszym komentarzu dla Expressen zaznaczył, że sytuacja została opanowana przez służby porządkowe.
Policja raportuje, że co najmniej jedna osoba została pobita podczas zajścia, lecz szczegóły dotyczące obrażeń są niejasne. Po przybyciu funkcjonariuszy osoby zaangażowane w incydent opuściły miejsce zdarzenia, a ofiara odmówiła współpracy z policją. „Jeden z młodzieńców rzekomo uderzył drugiego w twarz. Byliśmy tam kilka minut po zgłoszeniu i zidentyfikowaliśmy skarżącego, ale nie chciał on współpracować,” dodał Andersson w rozmowie z Expressen. Policja sporządziła raport dotyczący napaści.
Jenny Larsson, szef operacyjny Burgården, wyjaśniła, że bójka miała miejsce poza szkołą, w pobliżu boiska do piłki nożnej. „Wezwaliśmy policję po tym, jak nasi pracownicy zobaczyli bójkę poza boiskiem piłkarskim w Valhalli,” powiedziała Larsson w rozmowie z GP. Nie potwierdziła jednak, czy uczestnicy zajścia byli uczniami szkoły.
Zdarzenie to podkreśla rosnącą potrzebę zapewnienia bezpieczeństwa i ochrony w środowisku szkolnym. Władze i szkoła współpracują obecnie z policją w celu zbadania przyczyn zajścia i ustalenia, jakie kroki mogą zostać podjęte, aby zapobiec podobnym incydentom w przyszłości.
- Lillsved – szwedzka idylla z mrocznym dziedzictwem. Sport, nazizm i zapomniana historia
- Szwedzka gospodarka jak opóźniony pociąg – eksperci komentują politykę Riksbanku
- W dziewięciu kąpieliskach w Szwecji jakość wody jest zbyt niska – zobacz, których miejsc unikać
- Szwecja znosi obowiązkowe badania lekarskie przy ADHD i autyzmie w procesie uzyskania prawa jazdy
- Szwecja modernizuje obronność. Wszystkie partie za pożyczkami na 300 miliardów koron