Seria pożarów samochodów w Malmö znalazła się na nagłówkach gazet w całej Szwecji. Nowe statystyki ze służb ratunkowych pokazują znaczny wzrost liczby pożarów samochodów w tym zachodnim mieście.
Według danych przedstawionych przez strażaków a opublikowanych przez gazetę Sydsvenskan, w całym regionie pomiędzy 1 czerwca a 9 sierpnia spaliły się 64 samochody.
Około połowy tych zdarzeń miało miejsce w Rosengård, dzielnicy Malmö znanej z problemów z jej mieszkańcami oraz gangami. Prawie wszystkie pożary uważane są za celowe podpalenia.
„Liczba ta jest większa niż normalnie ma to miejsce w przypadku pożarów samochodów. To bardzo niepokojący trend,” powiedział gazecie Svenska Dagbladet, Ulf Nilsson z Południowej Służby Ratowniczej.
Służby dodają także, że pożary same w sobie nie są specjalnie groźnie, ale mogą one opóźnić dotarcie pomocy do innych przypadków wymagających szybkiej interwencji.
W poniedziałek spłonęło 5 samochodów, 4 z nich w Rosengård a jeden w Kroksbäck na zachodzie miasta. Wcześniej we wtorek spłonęły w tych dzielnicach trzy samochody.
Ostatniej nocy podpalono także kolejne samochody, Sydsvenskan donosi o 7 spalonych samochodach w nocy z wtorku na środę.
W Rosengård dwa samochody zostały podpalone w garażu, gdzie widziano dwójkę młodych ludzi oddalającą się na skuterze, podała policja ze Skåne.
Rzecznik lokalnej policji uważa jednak, że problem nie dotyczy tylko przedmieść.
„Bardzo dużo samochodów zostało podpalonych w ostatnim czasie. Miało to miejsce nie tylko w Rosengård, trzeba to podkreślać,” powiedziała Ewa-Gun Westford.
Dane przedstawione we wtorek przez policję pokazują, że z 23 pożarów samochodów od 1 do 8 sierpnia, 15 miało miejsce w dzielnicy Rosengård.
Policyjne statystyki mówią także, że między 2009 a 2015 liczba spalonych w Rosengård samochodów spadała, z 219 w pierwszym roku do 52 w ubiegłym.
Całkowita liczba spalonych samochodów w całym mieście także spadła w tym czasie o połowę.