Szwedzcy konsumenci coraz częściej stają się ofiarami zjawiska zwanego „krympflacją” – polegającego na zmniejszaniu rozmiaru opakowania produktu bez jednoczesnej obniżki jego ceny. Choć zmiany bywają subtelne, w praktyce oznaczają podwyżkę kosztów dla klienta.
Ulf Mazur, dyrektor generalny serwisu Matpriskollen, zwraca uwagę na konkretne przykłady produktów, które przeszły taką „cichą” zmianę. W rozmowie z telewizją TV4 wymienia m.in. ser tartą mozzarellę, której opakowanie zmniejszono z 250 g do 200 g, oraz szynkę kanapkową – z 120 g do 105 g.
Przykłady produktów objętych krympflacją:
- Ser mozzarella tarty: z 250 g do 200 g
- Szynka do kanapek: z 120 g do 105 g
- Kawior z czarnych wodorostów: z 80 g do 70 g
- Nici dentystyczne: z 40 szt. do 32 szt.
- Gumy do żucia: z 25 szt. do 21 szt.
Ceny bez zmian – zmiana, której nie widać
Według organizacji konsumenckiej Äkta vara, głównym celem krympflacji jest działanie na granicy percepcji – konsument ma nie zauważyć zmiany i kontynuować zakupy bez refleksji nad zawartością opakowania.
– Celem jest oczywiście, by klient nie zauważył, że otrzymuje mniej za tę samą cenę – podkreśla organizacja.
Zjawisko nie jest nowe – od lat pojawiają się oskarżenia wobec dużych marek, które redukują gramaturę swoich produktów. Przykładowo, opakowania kawy u niektórych producentów skurczyły się z 500 g do 450 g.
Matpriskollen: konsumenci muszą być czujni
Ulf Mazur podkreśla, że odpowiedzialność za kontrolowanie zmian często spoczywa na konsumentach, którzy powinni porównywać ceny jednostkowe i zwracać uwagę na gramaturę produktów.
– Należy sprawdzać ceny porównawcze i być ostrożnym także wobec marek własnych sieci handlowych. Choć mogą wyglądać na tańsze, różnice w wadze i zawartości mogą skutkować wyższym kosztem – tłumaczy Mazur.