Szwedzki król Karol XVI Gustaw ustanowił nowy rekord długości panowania na szwedzkim tronie.
W piątek minęły 44 lata i 224 dni zasiadania króla na tronie, co przekroczyło dotychczasowe najdłuższe panowanie z XIV wieku i ustanowiło nowy rekord.
„Po konsultacjach w Narodowym Archiwum (Riksarkivet) możemy potwierdzić, że od dzisiaj obecny król panuje na tronie dłużej niż w XIV wieku udało się to królowi Magnusowi Erikssonowi,” czytamy w oświadczeniu Królewskiego Dworu.
Magnus IV Eriksson panował w Szwecji w latach 1319 -1364, dokładnie przez 44 lata i 222 dni. W latach 1319-1355 był on jednocześnie królem Norwegii.
Ten kontrowersyjny średniowieczny władca podpadł swoim poddanym podnosząc podatki w celu zebrania pieniędzy na zakup byłej duńskiej prowincji Skanii. Musiał się on zmierzyć z rebelią kierowaną przez jego syna Erica XII, który rządził południowymi częściami Szwecji oraz Finlandią.
Karol XVI Gustaw został królem Szwecji 15 września 1973 po śmierci jego dziadka Gustawa VI Adolfa (ojciec Karola XVI Gustawa zginął w katastrofie lotniczej w 1947 roku).
Pomimo ustanowienia takiego historycznego rekordu szwedzki władca nie planuje żadnego specjalnego uczczenia tego faktu. Obecnie król powraca do domu z czterodniowej wizyty w Japonii.
„Dwór Królewski napisze o tym w mediach społecznościowych i na swojej stronie internetowej, jednak król nie zamierza w żaden szczególny sposób ściągać na siebie uwagi. Król pracuje tak jak zazwyczaj,” przekazała sekretarz ds. informacji Szwedzkiego Dworu Królewskiego Irene Beertema Strömmer.
Pomimo pobicie szwedzkiego rekordu długości rządzenia królowi wciąż daleko do wyniku niektórych innych europejskich monarchii. Na przykład w sąsiedniej Danii królowa Małgorzata II panuje już 47 rok, a angielska królowa Elżbieta II zasiada na tronie już 66 lat.
Król Szwecji: „Ciężko jest wykonywać swoje obowiązki gdy z ciebie drwią”