Lotnisko Kastrup w Kopenhadze staje się coraz bardziej dominującym graczem w regionie skandynawskim. Duński rząd ogłosił w tym tygodniu przejęcie większości udziałów w kopenhaskim porcie lotniczym, wzmacniając jego pozycję jako globalnego hubu. Transakcja, opiewająca na równowartość 50 miliardów SEK informuje Sveriges Radio, wpisuje się w strategiczne działania Danii na rzecz wzmocnienia infrastruktury lotniczej, co może mieć dalekosiężne konsekwencje dla konkurencyjności Sztokholmu i Arlandy.
Dane mówią same za siebie: Kastrup rośnie szybciej niż Arlanda
Z najnowszych statystyk opublikowanych przez News Øresund wynika, że liczba pasażerów korzystających z Kastrup rośnie znacznie szybciej niż w przypadku Arlandy. W listopadzie 2024 roku liczba pasażerów na kopenhaskim lotnisku wzrosła o 11,6% i osiągnęła 2,2 miliona, podczas gdy na Arlandzie pozostała na poziomie 1,6 miliona.
W ujęciu rocznym wyniki są jeszcze bardziej znaczące:
- Kastrup: 27,7 miliona pasażerów (wzrost o 11,7%).
- Arlanda: 21,1 miliona pasażerów (wzrost o 4%).
Jak wskazuje Thomas Frostberg, analityk Sydsvenskan, taka dynamika wzrostu oznacza, że Kastrup ma obecnie o 31% więcej pasażerów niż Arlanda, co potwierdza jego dominującą pozycję w regionie.
Zakup lotniska przez rząd Danii: strategiczna inwestycja
Przejęcie Kastrup przez państwo duńskie jest kluczowym krokiem w dalszym rozwoju lotniska jako międzynarodowego hubu. Zdaniem Frostberga, decyzja ta ma na celu wzmocnienie pozycji Kopenhagi jako centrum biznesowego i komunikacyjnego całej Skandynawii.
„Zakup Kastrup przez duński rząd nie tylko wzmacnia pozycję Kopenhagi jako skandynawskiego węzła lotniczego, ale także może przyczynić się do rozwoju gospodarczego całego regionu Öresund” – podkreśla Frostberg w Sydsvenskan.
Problemy Arlandy: brak strategii i presja klimatyczna
W przeciwieństwie do dynamicznego rozwoju Kastrup, Arlanda boryka się z licznymi problemami. W ostatnim raporcie wskazano, że słaby wzrost liczby pasażerów może kosztować szwedzką gospodarkę miliardy koron. Dodatkowo, zamknięcie lotniska Bromma, które wcześniej obsługiwało część ruchu krajowego, jeszcze bardziej osłabia pozycję Sztokholmu na mapie lotniczej.
Zdaniem Frostberga, jedyną istotną zmianą w ostatnim czasie było zaprzestanie operacji lotniczych przez linię Bra na Brommie i jej przekształcenie w podwykonawcę SAS. To, choć w pewnym stopniu wzmocni Arlandę, ograniczy jej funkcję głównie do obsługi ruchu krajowego, który i tak znajduje się pod silną presją klimatyczną.
Kopenhaga jako globalny hub
Decyzja SAS o uczynieniu Kastrup swoim głównym hubem międzynarodowym jeszcze bardziej podkreśla strategiczne znaczenie kopenhaskiego lotniska. Jak zauważa Frostberg, większość rozmów wokół Arlandy dotyczy problemów z infrastrukturą oraz wysokimi kosztami dojazdu, podczas gdy Dania inwestuje w rozwój i ekspansję swojego portu lotniczego.
Lider w regionie
Działania duńskiego rządu i dynamiczny rozwój Kastrup wzmacniają pozycję Kopenhagi jako najważniejszego węzła lotniczego w Skandynawii. Przejęcie pełnej kontroli nad lotniskiem oraz jego ciągłe inwestycje przyciągają zarówno pasażerów, jak i globalne firmy, które chętniej wybierają region Öresund na swoje placówki. Tymczasem Arlanda, ograniczona przez lokalne problemy polityczne i brak strategii, pozostaje w tyle.
