W całej Skandynawii istnieją odmiany semlor (sehm-lor to liczba mnoga, sehm-la to liczba pojedyncza), a w Szwecji noszą one kilka różnych nazw: semlor na północy, fastlagsbullar na południu i hetvägg, jeśli są spożywane z ciepłym mlekiem i posypane cynamonem.
W historii Szwecji bułeczki te mają złą sławę, związaną z królem Adolfem Fredrykiem. W dniu znanym dziś jako Tłusty Wtorek (fettisdagen) w 1771 r. zasłabł i zmarł po zjedzeniu homara, kawioru, kiszonej kapusty, wędzonego śledzia, szampana… i 14 porcji semlor, jego ulubionego deseru.
Przepis na 10 dużych Semlor
Bułeczki:
– 5 g masła
– 300 ml mleka
– 10 g suszonych drożdży “instant” o szybkim działaniu
– ½ łyżki soli
– 55g cukru
– 1 łyżka świeżo zmielonego lub pokruszonego kardamonu
– 500 g zwykłej (uniwersalnej) mąki, może być potrzebny dodatek
– 1 jajko
Nadzienie:
– 200 g mandelmassa (pasta migdałowa)
– 120 ml mleka
– 240 ml bitej śmietany
– cukier puder do posypania
Sposób przyrządzenia
- Roztopić masło w rondlu na średnim ogniu. Dodać mleko i podgrzewać do uzyskania temperatury 40°C. Zdjąć z ognia. Wmieszać drożdże.
- W dużej misce połączyć sól, cukier, kardamon i większość mąki, aż do dokładnego wymieszania.
- Na środku zrobić dołek i dodać mieszankę mleka i jajko. Wyrabiać ciasto przez około 5 minut, aż będzie lepkie, ale nie będzie się kleić do rąk, używając jak najmniejszej ilości mąki.
- Pozostawić ciasto do wyrośnięcia przykryte ręcznikiem kuchennym na około 30 minut.
- Umieścić ciasto na lekko oprószonej mąką powierzchni i wyrabiać do uzyskania gładkiej masy, dodając mąkę w razie potrzeby, jeśli ciasto jest zbyt lepkie, ale należy ograniczyć jej dodawanie do minimum. Wyłożyć dwie blachy papierem do pieczenia. Wyrobić ciasto w kulki o pożądanej wielkości (pamiętając, że będą się one powiększać w miarę wyrastania i pieczenia) i umieścić na blasze. Kontynuować, aż wszystkie bułeczki zostaną uformowane i pozostawić je do wyrośnięcia, przykryte ręcznikiem kuchennym, na 30-40 minut (w przypadku mniejszych bułeczek zastosować dłuższy czas). W międzyczasie rozgrzać piekarnik do temperatury 200-225C. Dla mniejszych bułeczek użyć wyższej temperatury.
- Piec duże bułeczki w dolnej części piekarnika przez 20-25 minut. Mniejsze bułeczki piec na środku piekarnika przez 7-10 minut. Kiedy będą ładnie zarumienione, wyjąć je i pozostawić do całkowitego ostygnięcia pod ręcznikiem kuchennym. Bułeczki szybko wysychają, więc po ostygnięciu do temperatury pokojowej umieścić je w szczelnym pojemniku. Jeśli zbytnio wyschną, można je zawinąć w wilgotny ręcznik kuchenny i podgrzać w mikrofalówce przez kilka sekund. Bułeczki bardzo dobrze się mrożą, więc można się nimi cieszyć przez dłuższy czas. Wystarczy je rozmrozić, zanim przejdzie się do kolejnych etapów zdejmowania pokrywki i napełniania.
- Z każdej bułki odkroić cienką część wierzchu i odstawić na bok. Za pomocą widelca oderwać małą warstwę okruchów z każdej bułki i odłożyć do miseczki. Zetrzeć masę migdałową na tarce o małych otworach i połączyć ją z okruchami i 1/2 szklanki (120 ml) mleka. Wszystko dobrze wymieszać, aż powstanie gęsta masa. Użycie metalowej łyżki pomaga w dobrym wymieszaniu i roztarciu wszystkiego. Masa powinna być na tyle gęsta, aby nie spływała po bokach gotowej semli.
- Do każdej wydrążonej bułeczki włożyć tyle nadzienia, aby dochodziło do krawędzi, ale nie wychodziło na boki.
- Ubić śmietanę na sztywno. Posmarować kremem lub łyżką wierzch nadzienia z masy migdałowej, tworząc duży kopiec.
- Wieczka bułeczek ułożyć na kremie i posypać cukrem pudrem. Jeżeli nie będą Państwo podawać ich od razu, należy poczekać z posypaniem ich cukrem do momentu podania i przechowywać je pod przykryciem w lodówce. Najlepiej spożyć je w dniu, w którym zostały napełnione, a najlepiej w ciągu kilku godzin.