Ikea ogłosiła, że przeznaczy 6 milionów euro (ponad 70 milionów koron szwedzkich) na fundusz wsparcia dla ofiar pracy przymusowej w byłej NRD. Pieniądze mają trafić do osób, które jako więźniowie polityczni były zmuszane do pracy na rzecz firm współpracujących z Ikeą podczas dyktatury komunistycznej w Niemczech Wschodnich. Wiele z tych osób zostało wykorzystanych przez podwykonawców Ikei do produkcji mebli, co odkryto w śledztwie niemieckim z 2012 roku.
Praca przymusowa w NRD i zaangażowanie Ikei
W NRD tysiące więźniów politycznych były zmuszane do pracy w niebezpiecznych i trudnych warunkach. Dochodzenie ujawniło, że w latach 1976–1989 Ikea korzystała z tańszej siły roboczej oferowanej przez komunistyczny reżim, co pozwalało jej obniżyć koszty produkcji. Dokumenty Stasi pokazują, że Ikea miała wiedzę na temat tego, że produkty były wytwarzane przez więźniów politycznych, co potwierdza współpracę z reżimem NRD w celu uzyskania tanich towarów.
– „Głęboko żałujemy, że produkty dla Ikea były również wytwarzane przez więźniów politycznych w NRD” – powiedział Walter Kadnar, dyrektor generalny Ikea Niemcy. Decyzja o wsparciu ofiar została pozytywnie odebrana przez środowiska związane z upamiętnieniem ofiar komunizmu, w tym przez Dietera Dombrowskiego, przewodniczącego UOGK (Związku Ofiar Komunizmu), który wyraził nadzieję, że inne firmy pójdą za przykładem Ikei.
Ujawnione dokumenty i ich wpływ na wizerunek firmy
Według raportu SVT, archiwa Stasi zawierają ponad 800 dokumentów dotyczących Ikei i jej współpracy z NRD. Dokumenty te, zebrane w książce „Bezwstydnie wykorzystywani”, ujawniają szczegóły na temat warunków pracy więźniów politycznych, którzy byli poddawani stałej presji do pracy i karani za jej odmowę. Hildigund Neubert, autorka książki, podkreśla, że więźniowie stanowili ważny element produkcji, co umożliwiało Ikei osiąganie dużych oszczędności.
Reakcje ofiar i znaczenie funduszu
Decyzja Ikei o przeznaczeniu funduszy na rzecz ofiar została uznana za krok w stronę sprawiedliwości. Dieter Dombrowski z UOGK wyraził nadzieję, że inne firmy, które wykorzystywały pracę przymusową, również zdecydują się na podobne rekompensaty. Fundusz ma stanowić wsparcie dla byłych więźniów politycznych, których prawa były łamane przez komunistyczny reżim.
Przełomowa decyzja i wezwanie do odpowiedzialności historycznej
Decyzja Ikei o wypłacie odszkodowań ofiarom pracy przymusowej to przełomowy krok, który pokazuje odpowiedzialność historyczną firmy za działania w okresie zimnej wojny. Przeznaczenie funduszy na rzecz ofiar jest wyrazem zadośćuczynienia za przeszłe błędy, a przykład Ikei może zachęcić inne firmy do podjęcia podobnych działań, przyczyniając się do zachowania pamięci o ofiarach dyktatury komunistycznej.
- Szwecja: Młodzi mają większe szanse na własne mieszkanie? Nowe dane
- Szwecja: Minister finansów zaostrza przepisy dla banków w walce z oszustwami
- Podatnicy dopłacą do nowej energetyki jądrowej w Szwecji? Rządowy plan budzi kontrowersje.
- Polski minister spraw zagranicznych: „Europa musi przygotować się na możliwą wojnę z Rosją przed 2030 r.”
- Bojkot żywności w Szwecji bez efektu? Reakcje Ica, Coop i Lidl