Ebba Åkerlund, która miała zaledwie 11 lat, gdy zginęła podczas zamachu terrorystycznego w Sztokholmie w 2017 roku, według ojca, grób córki został zbezczeszczony ponad sto razy.
Stefan Åkerlund, ojciec Ebby, twierdzi, że ostatnie zbezczeszczenie grobu jego córki miało miejsce w tym tygodniu, dzień po tym, jak Ebba skończyłaby 17 lat, gdyby nie została zamordowana przez radykalnego islamskiego terrorystę-imigranta Rakhmata Akilova, który przejechał ciężarówką przez ulicę handlową 7 kwietnia 2017 roku.
Według Åkerlunda, tegotygodniowe zbezczeszczenie grobu jego córki jest tylko jednym z ponad stu zbezczeszczeń, które miały miejsce od czasu pochowania jej na cmentarzu Adolfa Fredrika w centrum Sztokholmu, donosi telewizja TV4.
Twierdził, że kwiaty, które zostawił na grobie 7 czerwca, w dniu urodzin Ebby, zostały przewrócone, szkło w lampionie na grobie zostało rozbite, a kilka innych przedmiotów skradziono. Nawet sobotnie cukierki, które regularnie kładzie przy grobie, zostały skradzione. “Jest ci smutno, gdy przychodzisz tu i widzisz, że ktoś albo po prostu zdewastował, albo ukradł” – powiedział i dodał: “Mam tylko jedno dziecko i chodzę tu codziennie o dziesiątej rano, żeby powiedzieć Ebbie dzień dobry i o szóstej wieczorem, żeby powiedzieć dobranoc”.
Stefan Åkerlund stwierdził, że chciałby, aby na cmentarzu ustawiono kamery monitorujące, aby zapobiec przyszłym profanacjom grobu jego córki, mówiąc: “Nieważne, czy kamera działa tylko x godzin dziennie, wystarczy, że są obrazy z kamer, myślę, że to pomaga”.
W 2018 roku Åkerlundowi udało się złapać osobę, która według niego nie tylko zbezcześciła grób Ebby, ale także inne groby na cmentarzu i robił to od ponad roku. “Osobiście przyłapałem go na gorącym uczynku, gdy wylewał [wosk ze świec] na grób Ebby; policja wypuściła go po zaledwie godzinie pobytu w areszcie” – powiedział wtedy i dodał: “Tyle były warte moje nocne wizyty na cmentarzu”.
