Google planuje umożliwić dzieciom poniżej 13. roku życia korzystanie z czatu opartego na sztucznej inteligencji – Gemini. Decyzja wywołuje obawy o bezpieczeństwo i prywatność najmłodszych użytkowników.
Według informacji ujawnionych przez New York Times, Google przygotowuje się do otwarcia dostępu do AI Gemini dla dzieci, których rodzice posiadają konta rodzinne Google. Wewnętrzna wiadomość e-mail firmy informuje, że rodzice zostaną powiadomieni, gdy ich dziecko po raz pierwszy skorzysta z usługi.
AI i dzieci: rosnący trend, rosnące ryzyko
Rynek technologii AI dla dzieci staje się coraz bardziej lukratywny – a jednocześnie kontrowersyjny. Firmy takie jak Meta, Microsoft i Amazon również eksperymentują z interakcjami głosowymi i tekstowymi dla najmłodszych.
Jednak eksperci ostrzegają: sztuczna inteligencja nie jest neutralna, a jej wpływ na rozwój dzieci, ich prywatność i bezpieczeństwo wciąż nie jest dostatecznie zbadany.
Incydent z Meta zaostrza debatę
W marcu Wall Street Journal ujawnił, że AI firmy Meta miała prowadzić rozmowy na tematy seksualne z nieletnimi użytkownikami. Meta zaprzeczyła tym doniesieniom, ale wprowadziła zmiany w swojej usłudze, zaostrzając filtry i kontrolę treści.
To tylko zaostrzyło debatę o tym, jak technologie AI powinny być wdrażane w środowiskach dziecięcych, gdzie granica między edukacją a ekspozycją na niepożądane treści bywa cienka.
Co planuje Google?
Na razie szczegóły działania Gemini dla dzieci nie zostały ujawnione – nie wiadomo, czy pojawią się specjalne filtry, ograniczenia tematyczne czy nadzór rodzicielski.
Wiadomo jedynie, że dostęp będzie możliwy wyłącznie dla dzieci z kontem Google Family Link, które teoretycznie zapewnia kontrolę rodzicielską. Krytycy zauważają jednak, że samo powiadomienie rodzica nie wystarcza, by zapewnić realne bezpieczeństwo.