Finlandia oficjalnie kontynuuje proces wycofywania się z konwencji ottawskiej – międzynarodowego traktatu zakazującego stosowania min przeciwpiechotnych. W środę rząd przedłożył parlamentowi wniosek o wypowiedzenie porozumienia, które kraj podpisał w 2012 roku jako ostatni z członków Unii Europejskiej.
Decyzja w rękach parlamentu i prezydenta
Zgodnie z procedurą, wycofanie się z konwencji będzie wymagało zgody fińskiego parlamentu, podpisu prezydenta oraz formalnego zawiadomienia sekretarza generalnego ONZ. Dopiero po spełnieniu tych warunków Finlandia oficjalnie przestanie być stroną traktatu.
Rząd zaproponował zniesienie wszystkich zobowiązań wynikających z porozumienia – w tym zakazu użycia, produkcji, składowania i przekazywania min przeciwpiechotnych, a także obowiązku ich zniszczenia.
Zmiana stanowiska z powodu wojny w Ukrainie
Fińskie władze tłumaczą zmianę kursu pogarszającą się sytuacją bezpieczeństwa w regionie. Już wiosną premier Petteri Orpo wskazywał, że decyzja została podyktowana potrzebą dostosowania się do nowych realiów po rosyjskiej inwazji na Ukrainę.
– Choć nie stoimy obecnie w obliczu bezpośredniego zagrożenia militarnego, wycofanie się z konwencji daje nam większe możliwości przygotowania się na ewentualne zmiany – mówił Orpo w kwietniu.
Nie tylko Finlandia
W ostatnich miesiącach także inne państwa regionu – Estonia, Litwa, Łotwa i Polska – ogłosiły wycofanie się z traktatu. Są to pierwsze kraje, które formalnie opuściły konwencję ottawską, zawartą w 1997 roku.