Rosyjski silnik propagandowy jest rozgrzany po tym, jak prezydent Finlandii Sauli Niinistö powiedział, że Rosja nie ma zamiaru przechowywać broni jądrowej na swoim terytorium.
Szwecja i Finlandia są gotowe do przystąpienia do sojuszu wojskowego NATO. Jednak opinie na temat tego, czy kraje te powinny pozwolić NATO na umieszczenie broni jądrowej na terytorium swoich sąsiadów, są różne.
Naczelny dowódca Szwecji Micael Bydén uważa, że Szwecja nie powinna mieć żadnych zastrzeżeń co do posiadania broni jądrowej na szwedzkiej ziemi przed przystąpieniem do NATO.
Tę opinię podziela również część rządu. „Myślę, że w tym kontekście należy podkreślić, że nie będziemy do tego podchodzić z żadnymi zastrzeżeniami” – powiedział w piątek minister spraw zagranicznych Tobias Billström.
Prezydent Finlandii Sauli Niinistö powiedział w poniedziałek, że Finlandia nie ma zamiaru przechowywać broni jądrowej na swoim terytorium, donosi Hufvudstadsbladet. „Nie widziałem też żadnych sygnałów, że ktoś mógłby nam zaproponować taki układ.” – powiedział Sauli Niinistö, cytowany przez gazetę.
Oświadczenie prezydenta jest obecnie szeroko komentowane w rosyjskich mediach i wśród sojuszników Putina. Wiktor Sobolew, członek rosyjskiej Dumy Państwowej, stwierdził w poniedziałek, że Finlandia nie chce umieszczać broni jądrowej na swoim terytorium, ponieważ obawia się konfliktu z Rosją – donosi rosyjska gazeta Izvestia.
- Tajemnica lekarza z Norrbotten: ile dzieci poczęło się z jego nasienia?
- Szwedzkie media: Narastający konflikt między Polską a Ukrainą – czy Polska zostanie wciągnięta w wojnę?
- Epidemia mykoplazmy w Danii: wzrost zachorowań także w Szwecji
- Duże wzrosty cen przekąsek i produktów mlecznych w Szwecji
- Najwyższe podwyżki czynszów w Szwecji w 2025 roku