Elon Musk, jeden z najbogatszych ludzi na świecie, może wpłynąć na szwedzkie wybory parlamentarne w 2026 roku – ostrzegają niektóre szwedzkie partie opozycyjne. Musk, znany przedsiębiorca i właściciel platformy X (dawniej Twitter), zdobył ostatnio jeszcze większy rozgłos dzięki swojemu wsparciu dla Donalda Trumpa podczas kampanii prezydenckiej w USA.
„Prezydent-cień” USA
W Stanach Zjednoczonych Musk bywa nazywany „prezydentem-cieniem” ze względu na swoje ogromne wpływy. Demokratka Pramila Jayapal, komentując tę sytuację na platformie X, stwierdziła:
- „Jest jasne, kto rządzi, i nie jest to prezydent-elekt Donald Trump”.
Obawy szwedzkich polityków
Musk został już oskarżony o próbę ingerencji w niemieckie wybory federalne, gdzie publicznie wyrażał poparcie dla skrajnie prawicowej partii AfD oraz udzielił wywiadu jej liderce, Alice Wiedel. Podobne obawy wyrażają szwedzcy politycy.
Liderka opozycji Magdalena Andersson (S) oraz Muharrem Demirrok (C) zwracają uwagę na potencjalne ryzyko ingerencji Muska w wewnętrzne sprawy Szwecji.
- „Osoba z tak silną platformą i wyraźnym powiązaniem z prezydentem USA spędza zbyt dużo czasu na wpływaniu na politykę innych krajów” – stwierdził Demirrok w rozmowie z Göteborgs-Posten.
Inny punkt widzenia
Jimmie Åkesson, lider partii Szwedzkich Demokratów, broni Elona Muska. Według niego, działania Muska można porównać do debaty i kształtowania opinii przez różne organizacje.
- „Być może wyjątkowe jest to, że Musk nie jest lewicowym liberałem, ale chce czegoś innego. Przyjmuję to z zadowoleniem” – powiedział Åkesson.
Stefan Löfven krytykuje Muska
Były premier Szwecji, Stefan Löfven (S), ostro skrytykował Muska za jego wypowiedzi skierowane przeciwko europejskim politykom.
- „Musk myśli, że jest teraz Bogiem. Obraża kanclerza i prezydenta Niemiec” – powiedział Löfven w wywiadzie dla DN.
Były premier porównał działania miliardera do metod faszystowskich, podkreślając:
- „Nie oskarżam nikogo o bycie faszystą, ale takie są stosowane metody”.
Czy Musk wpłynie na szwedzkie wybory?
Obawy dotyczące ingerencji zagranicznych w wybory nie są nowe, jednak wpływy osób takich jak Elon Musk mogą stanowić nowe wyzwanie dla demokracji. Zdania na temat działań Muska pozostają podzielone, a debata na ten temat zapewne będzie się nasilać w miarę zbliżania się wyborów w Szwecji w 2026 roku.