Prawie każdy użytkownik aplikacji Easypark w Sztokholmie płaci dodatkowe opłaty za parkowanie. Teraz opozycja domaga się zmian, zarzucając władzom miasta źle wdrożony system.
97% mieszkańców płaci niepotrzebnie
Już jesienią 2023 roku ujawniono, że 97% klientów Easypark w stolicy płaci dodatkowe opłaty, których można by uniknąć. Dlaczego? Sztokholm umożliwia darmowe płatności tylko przez zewnętrzną stronę internetową, a nie bezpośrednio w aplikacji.
Dennis Wedin, radny opozycji, nie ukrywa frustracji:
„Liczby pokazują, że to źle wdrożony system, który pozwala zarabiać na mieszkańcach płacących miliony w niepotrzebnych opłatach”.
Jak radzą sobie inne miasta?
W innych szwedzkich gminach sytuacja wygląda znacznie lepiej:
- Göteborg i Gävle wprowadziły własne, bezpłatne aplikacje.
- Malmö, Norrköping i Karlstad stworzyły lokalne profile w Easypark, dzięki czemu mieszkańcy mogą parkować bez dodatkowych opłat.
- Solna i Södertälje również umożliwiają darmowe płatności dzięki lokalnym ustawieniom.
W Sztokholmie? Bez lokalnego profilu użytkownicy muszą płacić dodatkowo — minimum 4,95 SEK za każdą sesję parkowania, a czasami nawet do 40 SEK.
Kungälv pokazało, że się da
Miasto Kungälv poszło o krok dalej. W nowym przetargu całkowicie odrzuciło Easypark, wymagając aplikacji, która będzie w pełni darmowa dla użytkowników. Easypark próbował odwołać się od tej decyzji, ale przegrał w sądzie administracyjnym.
Co dalej?
Oczekuje się, że temat aplikacji parkingowych wróci na agendę Komisji ds. Transportu w Sztokholmie. Opozycja jasno stawia sprawę: miasto powinno co najmniej wprowadzić darmowy, lokalny profil w aplikacji Easypark, aby chronić mieszkańców przed zbędnymi opłatami.