Groźby i przemoc stały się bardziej powszechne wobec pracowników pogotowia ratunkowego. W ciągu ostatnich pięciu lat liczba zgłoszeń do szwedzkiego urzędu ds. środowiska pracy dotyczących gróźb i przemocy wobec pracowników pogotowia wzrosła z 21 do 67, donosi szwedzkie radio.
Obejmują one groźby użycia broni, uderzenia i kopnięcia oraz fizyczne uniemożliwienie pracownikom pogotowia opuszczenia miejsca zdarzeń. Fredrik Segerblad, pielęgniarz pogotowia ratunkowego w Sztokholmie powiedział w wywiadzie dla szwedzkiego radia, że był wielokrotnie represjonowany.
’To jest szczególne i jest to coś, co stało się bardziej widoczne w ciągu ostatnich lat. Mamy sporo incydentów, które w systemie alarmowym nie powinny być niebezpieczną pracą, do której trzeba jechać, ale które stają się dla nas niebezpieczne. Kiedy personel ambulansu jest narażony na groźby i przemoc, może to wpłynąć na ich zdolność do udzielenia pomocy osobie rannej.”
- Szwecja odkłada powiększenie armii: Cel 12 000 poborowych przesunięty
- Spodziewany wzrost popytu na torby plastikowe po zniesieniu podatku w Szwecji
- Trzy niepokojące wydarzenia z ubiegłej nocy w Szwecji
- Szwedzka Agencja Konsumentów wzywa do zakazu niektórych połączeń telefonicznych
- Fińskie ostrzeżenie: Zachód może ograniczyć wsparcie dla Ukrainy