Masło to nieodłączny element wielu świątecznych potraw, a w okresie Bożego Narodzenia jego zapotrzebowanie rośnie na całym świecie. Podczas gdy Duńczycy cieszą się stabilnym dostępem do masła, sytuacja wygląda inaczej w Polsce, gdzie gwałtowny wzrost cen zmusił władze do podjęcia nadzwyczajnych działań.
Polska: przetarg masła jako reakcja na kryzys cenowy
W sytuacji rosnących cen masła, które według Komisji Europejskiej wzrosły o 44% w ciągu roku, Państwowa Agencja Rezerw Strategicznych w Polsce zorganizowała przetarg na 1100 ton mrożonego masła. To reakcja na kryzys cenowy i globalny wzrost popytu na produkty mleczne, który, jak donosi ONZ, trwa już 14 miesięcy z rzędu.
Przetarg ma na celu zapewnienie stabilnych dostaw dla polskiego rynku i złagodzenie wpływu rosnących kosztów na gospodarstwa domowe.
Dania: samowystarczalność kluczem do stabilności
W Danii sytuacja jest bardziej optymistyczna. Według Nikolasa Hove, szefa ds. gotowości kryzysowej w Ministerstwie Żywności, Rolnictwa i Rybołówstwa, kraj nie posiada strategicznych rezerw masła ani żywności, ale nie jest to konieczne dzięki wysokiemu poziomowi samowystarczalności.
- „Dania nie potrzebuje zapasów masła, ponieważ dostawy żywności są stabilne. Stopień samowystarczalności Finlandii, Norwegii i Szwecji waha się od 25 do 50 procent, podczas gdy w Danii około 240 procent. Dlatego produkujemy znacznie więcej żywności, niż zjadamy” – powiedział dla dziennika BT Hove, podkreślając, że Duńczycy nie muszą obawiać się niedoborów.
Rekomendacje dla obywateli
Choć sytuacja w Danii wydaje się bezpieczna, Hove sugeruje, aby każdy miał w domu zapasy żywności wystarczające na trzy dni. To ogólna zasada przygotowania na sytuacje kryzysowe, niezależnie od obecnej stabilności rynku.
- „Nie zalecamy gromadzenia masła, ale warto mieć w domu podstawowe zapasy na wszelki wypadek” – dodaje.
Dialog z branżą gwarancją stabilności
Ministerstwo pozostaje w bliskim kontakcie z firmami i organizacjami branżowymi, co pozwala szybko reagować na ewentualne problemy z dostawami. Dzięki temu Duńczycy mogą spokojnie cieszyć się świątecznymi przygotowaniami bez obaw o brak masła.
Globalne wyzwania a lokalna perspektywa
Podczas gdy globalne wyzwania, takie jak wzrost cen produktów mlecznych i zwiększony popyt, wpływają na wiele krajów, Dania korzysta z silnego sektora rolno-spożywczego. Dzięki temu kraj jest przygotowany na kolejne potencjalne kryzysy, a świąteczny stół Duńczyków pozostanie bogaty w tradycyjne potrawy.
