Współtwórca Skype’a z Danii przygotowuje się do wprowadzenia w 2017 roku armii robotów dostarczających przesyłki do domów na całym świecie.
Przyszłość wyglądająca jak w kreskówce o rodzinie Jetsonów zbliża się coraz bardziej.
Już niedługo będziemy mogli na naszych chodnikach spotkać roboty dostarczające zakupione towary do naszych domów. A nad naszymi głowami będą latać drony, wykonujące tą samą pracę.
Duński współtwórca Skype’a zamierza wprowadzić roboty poruszające się po ziemi i dostarczające nam przesyłki do domów. Janus Friis i jego partner Ahti Heinla ogłosili w poniedziałek powstanie nowej firmy Starships Technologies, która będzie zajmować się takimi robotami.
Planują oni zbudowanie małych robotów dostarczających przesyłki, co według nich, „będzie wyjątkowo wygodne i pozwoli zaoszczędzić każdemu klientowi duże sumy oraz otworzy nowe możliwości przed handlem i firmami dostarczającymi towary.”
Według nich roboty będą bezpieczne, praktyczne i nie będą emitować zanieczyszczeń.
„Nasza wizja ma trzy zera – zerowe koszty, zerowy czas oczekiwania oraz zerowy wpływ na środowisko. Chcemy zrobić tak wiele dla lokalnego handlu jak dużo zrobił Skype dla globalnej komunikacji,” powiedział Heinlsa, prezes Starship Technologies, w swoim oświadczeniu dla prasy.
Henla dodał, że jego sposób dostarczania produktów będzie bezpieczniejszy od dotychczas proponowanych rozwiązań z latającymi dronami, które są testowane między innymi przez Amazon.
„Nasze roboty będą poruszać się w tempie 6,5 kilometra na godzinę – czyli w tempie szybkiego marszu. Nie będą latać, bo nie są dronami. Będą przemieszczać się po chodnikach w normalnym miejskim ruchu.”
Roboty będą poruszać się samodzielnie, będzie jednak możliwość przejęcia sterowania przez człowieka-operatora w centrali, jeśli będzie taka potrzeba. Urządzenia będą także wyposażone w systemy antykradzieżowe.
Według zapowiedzi pierwsze roboty rozpoczną swoją pracę na początku 2016 roku w londyńskim okręgu Greenwich, a następnie zostaną wprowadzone w USA. Twórcy w wywiadzie dla duńskiej gazety finansowej Børsen powiedzieli, że jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem to w Danii pojawią się one w 2017 roku.