Władze szwedzkiej stolicy rozważają zwiększenie opłat za wjazd samochodem do centrum w celu ograniczenie ruchu samochodowego w mieście.
Lokalna strona informacyjna Mitt i Stockholm podała, że ministerstwo finansów zaproponowało 4 znaczące zmiany w systemie opłat za wjazd do stolicy, które miałyby zacząć obowiązywać od 1 stycznia 2020 roku.
Według nich opłacie podlegały by wszystkie pojazdy wjeżdżające i wyjeżdżające z centrum Sztokholmu w ciągu tygodnia w godzinach od 6 rano do 18:29.
Cena wzrosłaby z obecnych 35 koron (~15 zł) do 45 koron (~20 zł) za pojazd wjeżdżający lub wyjeżdżający z centrum a przejazd autostradą Essingeleden podrożałby z 30 (~13 zł) do 40 koron (~17 zł).
Zgodnie z tymi propozycjami skasowane zostanie także wiele wyjątków w systemie opłat. Obecnie nie trzeba płacić w lipcu, gdyż w tym miesiącu jest wiele popularnych świąt. Zgodnie z nowymi wytycznymi pierwszy tydzień lipca byłby objęty opłatami. Płacenie byłoby także wymagane w takie, dzisiaj wolne od opłat święta, jak: Wielki Piątek, Święta Wniebowstąpienia Pańskiego oraz Dzień Wszystkich Świętych (Alla Helgons dag).
Według Mitt i Stockholm władze miasta oświadczyły, że nie będą się sprzeciwiać propozycjom, ale burmistrz Karin Wanngård podkreśliła, że zyski z opłat muszą zostać wykorzystane do budowania miejskiej infrastruktury.
Od stycznia do września 2017 roku w Sztokholmie naliczono niespełna 64 miliony przejazdów przez bramki poboru opłat. Do września bramki „przepracowały” 163 dni co daje około 390 tysięcy przejazdów dziennie pobierając od kierowców ok 150 milionów koron miesięcznie w samym tylko Sztokholmie.