Tysiące mieszkańców Danii będzie miało trudności z opłaceniem rachunków w nadchodzącym roku z powodu inflacji, cen energii i rosnących stóp procentowych.
Rosnące w czasie koszty ogrzewania, ceny i stopy procentowe stawiają tysiące rodzin w domach własnościowych w trudnej sytuacji finansowej z wysokimi dodatkowymi rachunkami każdego miesiąca.
Tak wynika z nowej analizy przeprowadzonej przez organizację banków FinansDanmark. Obliczyli, na ile Duńczyków będzie stać w przyszłym roku.
Dwie na trzy rodziny w mieszkaniach własnościowych muszą liczyć się z dodatkowym rachunkiem w wysokości od 1500 do 5000 koron duńskich miesięcznie. W przypadku rodzin korzystających z drogich źródeł ogrzewania, takich jak olej i gaz, dodatkowy rachunek dla większości wyniesie od 2500 do 6000 koron miesięcznie.
A spośród 120 000 rodzin, które mają drogie źródła ogrzewania i otrzymują wyższe oprocentowanie kredytów o zmiennym oprocentowaniu, większość ryzykuje wzrost miesięcznego rachunku od 4500 do 9500 miesięcznie. “Jesteśmy zaniepokojeni. Nie przypominam sobie, aby kiedykolwiek zmiana jakiegoś warunku zewnętrznego, np. ceny gazu, wyssała tyle pieniędzy z duńskich gospodarstw domowych.” – powiedział w wywiadzie dla TV 2 Ulrik Nødgaard, prezes zarządu FinansDanmark.
Ulrik Nødgaard nie ma wątpliwości że fakt, że Duńczycy mają mniej pieniędzy, a to będzie miało wpływ na przyszły rok. Uważa on, że będzie to oznaczać spowolnienie i upadek gospodarczy duńskiego społeczeństwa.
Będzie to miało również wpływ na zatrudnienie. Rada Gospodarcza oszacowała, że do 2023 roku może być nawet 100 000 więcej bezrobotnych. “Jest oczywiste, że kiedy ludzie muszą wydawać pieniądze na spłatę odsetek i gaz, jest mniej pieniędzy na inne rzeczy, dlatego popyt w społeczeństwie spadnie, a wtedy coś stanie się z zatrudnieniem”, dodaje Ulrik Nødgaard.
Ulrik Nødgaard twierdzi jednak, że analiza FinansDanmark wykazała również, że wiele duńskich rodzin jest w pełni zdolnych do udźwignięcia dodatkowego rachunku. Mówi, że to dlatego, że Duńczycy byli dobrzy w oszczędzaniu. A osoby, które nie są w stanie opłacić dodatkowych kosztów powinny skontaktować się z swoim bankiem.