Zagraniczni turyści masowo odwiedzają Danię, a trend ten nasila się od 2019 roku. Obecnie, pod względem liczby noclegów, Dania dorównuje łącznie Szwecji, Norwegii i Finlandii.
Jak wynika z raportu Narodowego Forum Turystyki, o którym informuje branżowe stowarzyszenie Horesta, Dania świętuje triumf w nordyckiej turystyce.
„Pozycja Danii jako topowej destynacji turystycznej jest silniejsza niż kiedykolwiek. Przyciągamy rekordowe liczby zagranicznych gości, szczególnie obserwując wzrost popularności domów wakacyjnych, gdzie Niemcy dominują wśród odwiedzających”, podkreśla Jeppe Møller-Herskind, p.o. dyrektora generalnego Horesty.
Dane za rok 2023 wskazują na 32,5 miliona zagranicznych noclegów w Danii, co stanowi 49% całkowitej liczby w regionie nordyckim. W porównaniu z 2019 rokiem, kiedy to udział wynosił 45%, widać wyraźny wzrost. Należy zaznaczyć, że statystyki nie obejmują turystyki krajowej.
Spadek liczby turystów z Norwegii i Szwecji spowodowany jest niekorzystnymi zmianami kursów walut, które podniosły ceny w Danii dla tych nacji.
Domy wakacyjne królują
Zagraniczni turyści w Danii najczęściej wybierają domy wakacyjne (52%), podczas gdy hotele stanowią 24% noclegów.
W przeciwieństwie do Danii, Finlandia zanotowała spadek o blisko 20% w porównaniu z 2019 rokiem, głównie z powodu mniejszej liczby turystów z Rosji, co jest efektem wojny w Ukrainie i sankcji.
W kontekście niestabilnej sytuacji międzynarodowej, dyrektor Horesta, mimo optymizmu, podkreśla:
„Rywalizacja międzynarodowa jest ostra, a w obecnych, niepewnych czasach, gdy wiele krajów dostrzega potencjał wzrostu turystyki, sytuacja może szybko ulec zmianie”, ostrzega Jeppe Møller-Herskind.