Dania i Norwegia tymczasowo zamykają swoje ambasady w Kabulu, ponieważ Talibowie wciąż przejmują władzę w Afganistanie.
Cały personel duńskiej ambasady zostanie ewakuowany, łącznie z lokalnymi pracownikami z Afganistanu, poinformował duński minister spraw zagranicznych Jeppe Kofod na konferencji prasowej, jak podała agencja prasowa Ritzau oraz telewizje DR i TV2.
Niedługo potem minister spraw zagranicznych Norwegii Ine Eriksen Soreide poinformowała, że Norwegia postąpi podobnie.
Ministrowie podkreślili, że bezpieczeństwo pracowników i miejscowego personelu jest najwyższym priorytetem.