Znana na całym świecie marka odzieżowa Zara znalazła się w centrum kontrowersji związanych z warunkami pracy w swoich sklepach. Pracownicy od lat sygnalizują problemy, ale teraz sytuacja wydaje się jeszcze bardziej dramatyczna. Jak donosi fińska stacja Yle, najnowszy raport ujawnia, że aż 60 procent pracowników sklepu Zara w Helsinkach uważa, iż ich praca zagraża ich zdrowiu.
Szkodliwe Warunki Pracy
Raport, na który powołuje się Yle, maluje ponury obraz warunków pracy w fińskich oddziałach Zary. Z badań wynika, że środowisko pracy w sklepie pogorszyło się do tego stopnia, że trzech na pięciu pracowników obawia się o swoje zdrowie. Pracownicy skarżą się na ogromne obciążenie pracą, brak jasno sformułowanych instrukcji oraz niedobór odpowiednich narzędzi, co prowadzi do ciągłych zakłóceń w wykonywaniu obowiązków.
„Środowisko pracy pogorszyło się. Trzech na pięciu sprzedawców w sklepie Zara w Helsinkach twierdzi, że ich praca jest niebezpieczna dla zdrowia,” informuje Yle.
Pracownicy czują się przytłoczeni „nieracjonalnymi celami” narzucanymi przez kierownictwo sklepu oraz międzynarodową organizację Zara. Panująca w sklepie atmosfera jest tak napięta, że wielu z nich przyznaje, że boi się przychodzić do pracy.
Przemoc Psychiczna i Presja
W relacjach pracowników pojawiają się doniesienia o przemocy psychicznej ze strony przełożonych. Pracownicy opowiadają o przypadkach, kiedy byli wyzywani, otrzymywali groźby, a także dostawali arbitralne ostrzeżenia za sytuacje, na które nie mieli wpływu.
„Pracownicy donoszą, że krzyczano na nich, besztano, grożono im i dawano arbitralne ostrzeżenia za rzeczy, na które nie mieli wpływu,” podaje Yle.
Problemy Także w Szwecji
Niestety, podobne problemy odnotowano również w innych krajach, w tym w Szwecji. W kwietniu tego roku szwedzkie media, w tym Aftonbladet, opisały sytuację w tamtejszych sklepach Zara, gdzie pracownicy narzekali na restrykcyjne zasady dotyczące korzystania z toalet.
„Sprawdzają nas, jeśli jesteśmy w toalecie przez dłuższy czas, idą za nami i sprawdzają. Potem stają na zewnątrz i mówią 'byłeś w toalecie już kilka razy, co się dzieje’” – relacjonował jeden z pracowników Zary w rozmowie z Aftonbladet.
Inny pracownik opisał atmosferę w sklepie jako przypominającą więzienie, gdzie praktycznie zabronione jest korzystanie z toalety w trakcie pracy. Pracownicy są zmuszeni zgłaszać każdą wizytę w toalecie, a czas spędzony w toalecie jest odliczany od ich przerwy na lunch.
Międzynarodowy Skandal
Sklepy Zara w Szwecji, gdzie marka posiada 13 placówek, nie są odosobnione w tych oskarżeniach. Problemy dotyczące warunków pracy w Zarze mają charakter globalny, co budzi coraz większe oburzenie wśród pracowników i opinii publicznej.
Sytuacja w Helsinkach i Szwecji wywołała szeroką dyskusję na temat warunków pracy w branży odzieżowej, a także na temat odpowiedzialności dużych korporacji za zdrowie i dobrostan swoich pracowników. Skandal wokół Zary stawia pytania o etykę biznesową i standardy pracy w międzynarodowych koncernach.
