Z nowych badań wynika, że rekordowo dużo Szwedów czuje się zaniepokojonych rosnącymi przypadkami przestępczości – obawy towarzyszą blisko połowie populacji. Paradoksalnie wzrasta też zaufanie obywateli do policji i wymiaru sprawiedliwości.
Rekordowa liczba Szwedów przyznaje, że padła ofiarą przestępstwa: w formie groźby, napadu czy rabunku. Za najnowszym raportem stoi Szwedzka Agencja Zapobiegania Przestępczości (Brå).
Około 9,2 procent respondentów przyznało, że w 2019 roku spotkało się z groźbami. 3,6 proc. przyznało, że padło ofiarą napadu, a 1,5 proc. spotkało się z rabunkiem. W przypadku wszystkich tych trzech kategorii są to najwyższe dane statystyczne od 2006 r., kiedy tego typu badania zaczęto w ogóle przeprowadzać.
Kobiety najczęściej mierzą się z napaścią o charakterze seksualnym, a mężczyźni z groźbami i przestępstwami o tle rabunkowym. W 2019 roku 2,3 proc. ankietowanych mężczyzn potwierdziło, że zostało okradzionych. W przypadku kobiet było to 0,7 proc. respondentek. Aż 29,2 proc. ankietowanych kobiet padło ofiarą przemocy seksualnej.
Narodowy Zespół ds. Bezpieczeństwa informuje, że osoby młode częściej padają ofiarą przestępstw niż te starsze. W ubiegłym roku pobito 12,2 proc. Szwedów w wieku od 16 do 24 lat, a okradziono 5,5 proc.
Szwedzka Agencja Zapobiegania Przestępczości podkreśla, że w społeczeństwie rośnie niepokój oraz uczucie niepewności. Najbardziej zaniepokojona grupa to młodzi mężczyźni. Powód: obawa przed byciem okradzionym.
47 proc. Szwedów czuje się zaniepokojonych rosnącymi przypadkami przestępczości. Według Brå to najwyższy wskaźnik od czternastu lat. Największy wzrost poczucia niepokoju zanotowano u mężczyzn w przedziale wiekowym 16–19 lat.
„Strach przed przestępczością to już pewien niechlubny trend wśród młodych mężczyzn”, wyjaśnia Maria Molin, pracownica Brå. „Warto jednak zauważyć, że choć największy wzrost odnotowaliśmy w grupie młodych mężczyzn, w większości przypadków bardziej martwią się kobiety.”
30 proc. Szwedów w wieku od 16 do 84 lat przyznało, że czuje się niepewnie i z tego powodu unika spacerów po zmroku lub w ogóle nie opuszcza domu wieczorem.
Badania ujawniły paradoksalnie, że rośnie zaufanie Szwedów wobec policji i wymiaru sprawiedliwości: w pierwszym przypadku z 42 do 54%, a w drugim – z 44 do 49%. W badaniu wzięło udział 200 tys. osób między 16. a 84. rokiem życia.