W Szwecji odkryto pięć tzw. kleszczy wędrownych. Naukowcy ostrzegają, że te nietypowe kleszcze mogą zadomowić się w krajach skandynawskich. Odkrycia dokonano latem ubiegłego roku.
“Widzieliśmy dorosłe kleszcze wędrowne w Szwecji, więc wygląda na to, że zaczynają się one rozwijać w krajach skandynawskich” – twierdzi Ali Mirazimi, adiunkt wirusologii w Karolinska Institutet, w rozmowie z Aftonbladet.
Wysoki wskaźnik śmiertelności
Kleszcze wędrowne, przenoszone do północnej Europy przez ptaki wędrowne z cieplejszych krajów, mogą przenosić śmiertelnego wirusa krymsko-kongijskiego, który wywołuje gorączkę krwotoczną. Według Szwedzkiej Agencji Zdrowia Publicznego śmiertelność wśród zarażonych wynosi nawet 30%.
- “Osoba zarażona nagle zapada na gorączkę, bóle mięśni, bóle głowy, bóle brzucha, bóle stawów i wymioty. Następnie mogą wystąpić oznaki uszkodzenia mózgu i krwotoki ze skóry i otworów ciała” – informuje agencja.
Opracowanie szczepionki
Po odkryciu kleszczy wędrownych w Szwecji, naukowcy intensywnie pracują nad opracowaniem szczepionki przeciwko infekcji. Ali Mirazimi zaznacza jednak, że ryzyko spotkania z kleszczem jest nadal bardzo małe.
- “Przeciętny człowiek nie musi się w ogóle martwić” – uspokaja profesor w wywiadzie dla Aftonbladet.
Rozpoczęty duży projekt
W 2023 roku Szwedzki Instytut Weterynaryjny (SVA) uruchomił projekt “Zgłoś kleszcze”. Projekt koncentruje się na rosnącym ryzyku rozprzestrzeniania się chorób między zwierzętami i ludźmi wraz ze zmianami klimatu. Celem jest zwiększenie gotowości na nowe infekcje przenoszone przez kleszcze za pomocą narzędzi cyfrowych, które mogą zapewnić sygnały wczesnego ostrzegania.
Narzędzie online “Zgłoś kleszcze” zostało uruchomione na początku maja 2023 roku. Społeczeństwo może zgłaszać znaleziska kleszczy do SVA za pośrednictwem tego narzędzia. W ubiegłym roku agencja otrzymała ponad 23 000 zgłoszeń, z czego około 40 znalezisk kleszczy z różnych części Szwecji uznano za bardzo interesujące.
- “Sukces projektu byłby niemożliwy bez pomocy społeczeństwa, jesteśmy naprawdę wdzięczni za zaangażowanie w walkę z kleszczami i wszystkie zgłoszenia. Dzięki raportom mamy obraz tego, gdzie w kraju występują nietypowe gatunki kleszczy, a późniejsze analizy pokażą, czy przenoszą one czynniki zakaźne, których obecnie nie mamy w Szwecji” – powiedziała Anna Omazic, badaczka w SVA, pod koniec ubiegłego roku.