16-latek z Malmö oskarżony o zlecenie zabójstw z Hiszpanii. Śledczy: rekrutował nastolatków przez media społecznościowe

Nastolatek z Malmö miał zlecać zabójstwa z Hiszpanii, rekrutując młodych przez social media. Wśród dowodów: nagrania audio i czaty.

Szwedzka prokuratura postawiła zarzuty 16-letniemu mieszkańcowi Malmö, który miał z Hiszpanii zlecać zabójstwa w Szwecji i Danii. Chłopiec, działający pod pseudonimami „The_Recruiterrr” i „Frankling_Saintt”, był według śledczych zaangażowany w werbowanie innych nastolatków do działań przestępczych, w tym prób morderstw.

Z Alicante do Skandynawii: zlecenia płynęły z Hiszpanii

- Reklama -

Według szwedzkiej agencji prasowej TT, chłopiec miał wydawać instrukcje przestępcze za pośrednictwem aplikacji takich jak Snapchat, Instagram czy Telegram. Działał z domu w Alicante, gdzie został aresztowany w listopadzie 2023 roku wspólnie z ojcem i macochą. Operacja była wynikiem międzynarodowej współpracy policji z Hiszpanii, Szwecji, Danii i Europolu.

W ciągu tygodnia od zatrzymania 16-latek usłyszał zarzuty m.in. dwóch usiłowań zabójstwa, przygotowania zabójstwa przed ukończeniem 15. roku życia, usiłowania wymuszenia oraz poważnych naruszeń przepisów o broni palnej.

Celem miał być klub Comanches w Kopenhadze

- Reklama -

Jedno z postępowań dotyczy wydarzeń w Kopenhadze, gdzie chłopiec z Luleå, również niepełnoletni, został rzekomo wynajęty do zabicia członków klubu rockerskiego Comanches. Został jednak zatrzymany przez duńską policję, zanim doszło do zamachu.

Inne zarzuty dotyczą dwóch prób zabójstwa w Szwecji. W jednym przypadku oddano strzały do drzwi w Sztokholmie, w drugim mężczyzna został postrzelony w nogę.

- Reklama -

Dowody z czatów i nagrań głosowych

Jak informuje prokurator Anna Arnell, śledczy zabezpieczyli obszerne materiały cyfrowe: wiadomości tekstowe i nagrania audio, na których słychać głos podejrzanego. Chłopiec, mimo powagi zarzutów, nie przyznaje się do winy.

Ojciec i macocha zostali oskarżeni o inne przestępstwa – w tym dotyczące narkotyków – jednak nie postawiono im zarzutów związanych z przemocą.

Udostępnij