🌼 Maj bez koszenia: Prosty sposób, by pomóc naturze i owadom

WWF zachęca, by w maju zrezygnować z koszenia trawnika – to prosty gest, który pomaga ratować pszczoły i różnorodność biologiczną.

W maju nie musisz sięgać po kosiarkę – wystarczy… nic nie robić.
WWF zachęca Norwegów i nie tylko, by zostawić trawnik w spokoju. To nie lenistwo – to ratunek dla zapylaczy i zagrożonej bioróżnorodności.

„Ogród, który wygląda na zaniedbany, może być schronieniem dla życia” – przypomina Karoline Andaur z WWF.

🐝 Dlaczego w maju nie kosić trawnika?

Maj to kluczowy czas dla owadów zapylających, takich jak pszczoły i motyle. Wtedy są najbardziej aktywne – szukają pożywienia, zakładają gniazda, a jednocześnie mają coraz mniej naturalnych siedlisk. Równo przycięty, sterylny trawnik to dla nich biologiczna pustynia.

- Reklama -

„Zrezygnujcie z koszenia. Dajcie przyrodzie odetchnąć” – apeluje WWF.

📉 Alarmujące dane: owady znikają

Z raportu przygotowanego przez Norkart na zlecenie WWF i Sabima wynika, że:

  • Tereny naturalne wielkości 300 000 boisk piłkarskich znikają pod zabudową.
  • 1/3 gatunków pszczół w Norwegii jest zagrożona wyginięciem.
  • 12 gatunków pszczół nie widziano od 50 lat – uznane za wymarłe.
  • 22% norweskich motyli znajduje się na czerwonej liście.

To ogromna strata nie tylko dla przyrody, ale i dla człowieka. Około 1/3 naszej żywności zależy od roślin zapylanych przez owady.

🌱 Dziki trawnik = mikroschronienie dla życia

Co możesz zrobić?

- Reklama -
  • Nie kosz trawy w maju.
  • Pozwól kwiatom dzikim – jak stokrotki czy mniszek – zakwitnąć i nakarmić owady.
  • Zachowaj „dzikie” zakątki w ogrodzie – to mikroświaty życia.

To prosty gest, który może mieć ogromny wpływ na przyrodę lokalną.


- Reklama -
Udostępnij