Powietrzna karetka i ratownicy górscy zostali wezwani na pomoc w góry, gdzie okazało się, że jedyną rzeczą na jaką uskarżała się wzywająca kobieta było zmęczenie.
Pomoc została wezwana przez kobietę i jej męża w okolicach schroniska górskiego w Jokkmokk. Według informacji przekazanych policji kobieta miała problemy z poruszaniem się i nie mogła zejść z góry.
Na miejsce został skierowany helikopter medyczny oraz ratownicy górscy, jednak kiedy zjawili się oni na miejscu ustalili, że kobieta po prostu była zmęczona i chciała, żeby ją znieść na dół.
Zmęczenie nie jest traktowane przez górskie pogotowie jako poważne zagrożenie życia, zaproponowano więc parze, że albo zejdą z góry sami albo mogą zapłacić za przelot helikopterem.
Według lokalnej policji nie jest to pierwszy przypadek podobnego zachowania.
„Ratownicy górscy powinni być wysyłani, kiedy zagrożone jest czyjeś zdrowie lub życie. Wtedy powinno się wezwać pomoc, jeśli masz jedzenie i dach nad głową to po prostu poczekaj aż poczujesz się lepiej,” powiedziała rzeczniczka policji Marie Andersson.
Według radio P4 Norbotten, para ostatecznie zdecydowała się zapłacić 30,000 koron (~13,500 zł) za przelot helikopterem.