Na północy Norwegii do 2020 roku zostanie oddana do użytku nowa amerykańska stacja radiolokacyjna, przeznaczona do obserwacji rakiet balistycznych i obiektów kosmicznych. Informuje o tym norweski nadawca radio-telewizyjny NRK, powołując się na źródło w służbach wywiadowczych.
Jak pisze periodyk, prace budowlane rozpoczną się nie później niż latem 2017 roku, aby stacja została oddana do użytku w ciągu trzech lat. Wynika to z raportu szefa wywiadu wojskowego Norwegii generał-lejtnanta Mortena Haga Lunde.
Nowa stacja zostanie umieszczona na placu w Varde obok działającej już stacji Globus II (AN/FPS-129 Have Stare), uruchomionej w 2001 roku.Oficjalnym zadaniem kompleksu radiolokacyjnego w Varde jest monitorowanie śmieci kosmicznych. Jednak rosyjscy i zachodni eksperci jednoznacznie wskazują na to, że ten projekt znajdujący się w pobliżu projekcji prawdopodobnych trajektorii rakiet startujących z europejskich rejonów Rosji (łącznie z bazami Floty Północnej) jest jednym z kluczowych ogniw w amerykańskim systemie ostrzegania przez prawdopodobnym atakiem rakietowym.