Duński rząd jest krytykowany za niewłaściwe przywidywania, które pozostawiły w budżecie niewykorzystane 400 milionów koron, które wcześniej miały być użyte na pomoc krajom rozwijającym się.
Rząd zamierza zatrzymać 400 milionów, które wcześniej przesunął z pomocy państwom rozwijającym się do funduszy przeznaczonych na uchodźców w Danii.
Altinget.dk donosi, że o tym jak okazało się, że sumy potrzebne na uchodźców zostały mocno przeszacowane, rząd nie zamierza z powrotem przesuwać tych pieniędzy na pomoc państwom rozwijającym się.
Fundusze, które miały być przeznaczone dla nowoprzybyłych uchodźców, z powodu mniejszej ich liczby okazały się być zbyt duże i nie są już potrzebne.
Oznacza to, że duńskie wydatki na pomoc zagraniczną wyniosły w 2016 roku około 2,8 miliarda koron zamiast spodziewanych 3,2 miliarda.
Martin Lidegaard opozycyjny parlamentarzysta i przedstawiciel socjal-liberałów w sprawach polityki zagranicznej powiedział, że ta sprawa jest ‘mocno żenująca’ dla rządu.
„Najbiedniejsi i najbardziej potrzebujący ludzie na świecie, także tacy, którzy stają w obliczu kryzysów, zostali pozbawieni 400 milionów koron pomocy, ponieważ minister nie sprostał swoim zadaniom. Dlatego ważnym jest, aby pojawiło się oświadczenie jak ta sprawa zostanie naprawiona,” powiedział Lidegaard.
Łączna liczba uchodźców, którzy przybyli do Danii w 2016 roku wyniosła około 6,000 osób, znacznie mniej od prognozowanych 10,000, czytamy w gazecie Politiken.
Decyzja rządu o skorzystaniu z pieniędzy przeznaczonych na pomoc zagraniczną także była w swoim czasie bardzo kontrowersyjna.
Jednak niewydane pieniądze mają pozostać w kasie ministerstwa finansów czytamy w Altinget.
Anders Ladekarl, sekretarz generalny Duńskiego Czerwonego Krzyża powiedział, że jego organizacja znalazłaby wiele celów na które można by wydać te 400 milionów koron.
„Może [wydalibyśmy je] na pomoc w sprawie kataklizmu głodu, który właśnie obserwujemy. Może na zatrzymanie uchodźców w strefach położonych bliżej miejsc konfliktów, żeby nie musieli oni przyjeżdżać do Europy i do Danii,” powiedział Ladekarl.
Minister finansów Ulla Tørnæs powiedziała, że duński budżet pomocowy i tak pozostaje powyżej zaleceń ONZ, czyli powyżej 0.7 % PKB.
„Ważne rzeczą jest, że Dania wypełnia zalecenia ONZ i przeznacza na pomoc zagraniczną ponad 0.7 % PKB. W 2016 roku było to w Dani 7.5 %. Tak było przez ostatnie 39 lat i tak będzie dalej,’ powiedziała Tørnæs.
Jednak Ladekral uważa, że można robić więcej.
„Jeśli chcemy mieć pewność, że możliwy jest rozwój, aby ludzie nie musieli wyjeżdżać, konieczna jest mocna pomoc zagraniczna. A to oznacza większe fundusze niż Dania przeznacza obecnie,” powiedział.